Polska pokonała 62:55 Słowacją w wyjazdowym meczu na otwarcie eliminacji do EuroBasketu 2027 w koszykówce kobiet. Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego prowadziły przez całe spotkanie, jednak w końcówce zrobiło się nerwowo. Ostatecznie udało się utrzymać prowadzenie i zanotować pierwsze zwycięstwo w eliminacjach. Drugi mecz rozegrają w sobotę 15 listopada u siebie z Rumunią.
Polki były zdecydowanie lepsze. Zasłużone zwycięstwo w Bratysławie
Przed rozpoczęciem tego meczu nieznacznymi faworytkami wydawały się Polki, co potwierdzały kursy bukmacherów. Z drugiej strony forma reprezentacji prowadzonej przez Karola Kowalewskiego pozostawała pewną niewiadomą. Na szczęście od pierwszych minut biało-czerwone miały wszystko pod kontrolą i narzuciły swój styl gry. Po pierwszej kwarcie prowadziły 18:13 i potwierdzały, że przyjechały do Bratysławy po komplet punktów. Prawdziwym popisem była druga kwarta. W niej dominacja Polek była bardzo wyraźna. Ten fragment gry wygrały 17:7, dzięki czemu do przerwy prowadziły 35:20. Wszystko miały pod kontrolą.
Czytaj więcej o koszykówce:
- Turcja – Polska 91:77. Polacy żegnają się z EuroBasketem
- Polska – Bośnia i Hercegowina 80:72. Koszykarze w ćwierćfinale EuroBasketu
- Polska – Belgia 69:70. Thriller i porażka Polaków na zakończenie grupy w EuroBaskecie
Po zmianie stron mecz się wyrównał. Trzecia kwarta obfitowała w straty i brak dokładności. Obie drużyny miały spore problemy, a kibice zgromadzeni na trybunach nie oglądali porywającego widowiska. Z drugiej strony taka gra odpowiadała Polkom, które dołożyły jeszcze punkt przewagi i przed ostatnim fragmentem meczu prowadziły 47:31. Wiedzieliśmy, że nic złego już się nie wydarzy. W czwartek kwarcie gospodynie postawiły wszystko na jedną kartę, a biało-czerwone popełniały niepotrzebne błędy. Słowaczki wygrały 24:15, jednak nie wpłynęło to na losy całego meczu. Ten padł łupem Polek i zakończył się 62:55 na ich korzyść. Najwięcej punktów dla naszej reprezentacji rzuciły: Liliana Banaszak (15) i Stephanie Mavunga (15).
Słowacja – Polska 55:62 (13:18, 7:17, 11:12, 24:15)
W sobotę mecz z Rumunkami
Kolejne spotkanie w ramach eliminacji Polki rozegrają w sobotę 15 listopada. Wówczas przed własną publicznością w Sosnowcu podejmą Rumunki. Rywalki również udanie rozpoczęły eliminację, ponieważ na otwarcie pewnie pokonały 75:62 Cypryjki. Przed własną publicznością to Polki będą jednak zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa. Pomóc w tym mają kibice, którzy w sobotni wieczór powinni szczelnie wypełnić ArcelorMittal Park w Sosnowcu. Początek meczu o godzinie 18:00.















