Za nami wielkie emocje związane z występami Polaków na gali UFC 323 w Las Vegas. Jan Błachowicz zremisował z Bogdanem Guskovem po pojedynku, który mógł potoczyć się w każdą stronę. Efektowny nokaut zanotował z kolei Iwo Baraniewski, który po fantastycznym starciu już w pierwszej rundzie znokautował Ibo Aslana. Po gali przyznano mu bonus w wysokości 50 tys. dolarów za występ wieczoru. Czas na podsumowanie tych walk.
Większościowy remis w walce Błachowicza
Z niecierpliwością czekaliśmy na kolejną walkę Jana Błachowicza (29-11-2) w UFC. Ten chciał powrócić na dobrą ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu. Ostatniej doznał w marcu 2025 roku, gdy na pełnym dystansie lepszy okazał się Carlos Ulberg. Na gali UFC 323 w Las Vegas jego rywalem był Bogdan Guskov (18-3-1) z Uzbekistanu.
Walka była ciekawa. Od początku presję starał się wywierać doświadczony Błachowicz. Wiedział, że początek walki będzie bardzo ważny. Z czasem Guskov zaczynał się odgryzać. Podobny przebieg miała druga runda. W niej jednak przewagę obalenia zyskał Guskov, który kontrolował walkę z góry. Na twarzy Błachowicza widać było rozcięcia i trudy tej walki. W trzeciej rundzie pojedynek się uspokoił. Pod koniec jednak przyspieszył Polak, który chciał mocno zaakcentować tę walkę. Rywal znalazł się w tarapatach, jednak zabrakło czasu, aby skończyć go przed czasem. Decydowali sędziowie. Punktowali 2x 28-28, 29-28 na korzyść Błachowicza, czyli pojedynek zakończył się większościowym remisem.
Efektowny debiut Baraniewskiego w UFC
Świetny debiut w organizacji UFC zanotował Iwo Baraniewski (7-0-0). Niepokonany w zawodowym MMA Polak walczył na UFC 323 po tym, jak dobrze zaprezentował się we wrześniu na Dana White’s Contender Series. W nocy z 6 na 7 grudnia czasu polskiego w Las Vegas jego rywalem był Ibo Aslan (14-4-0) z Turcji.
Obaj stoczyli szalony pojedynek. Postawili na całość i od początku zasypywali się gradem ciosów. W pewnym momencie Polak znalazł się z trudnym położeniu przy siatce. Otrzymywał mocne uderzenia od rywala i wyprowadził kontrę. Trafił idealnie. Aslan padł na deski, jednak po chwili wstał. Turek znów wywierał presję i Baraniewski ponownie skontrował. Aslan znów był na deskach i Polak poszedł za ciosem, kończąc walkę ciosami. Zanotował efektowny nokaut już w pierwszej rundzie.
Iwo Baraniewski z bonusem po gali UFC 323
Walka Baraniewski vs. Aslan była znakomita. Docenili to organizatorzy gali UFC 323. Przyznali Polakowi bonus za występ wieczoru. Dzięki temu Baraniewski zyskał dodatkowe 50 tys. dolarów za błyskawiczny nokaut na Ibo Aslanie. Ten kapitalny debiut dobrze rokuje przed kolejnymi walkami Polaka w UFC.























