Za nami kolejny weekend polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. Asystę na wagę zwycięstwa Barcelony zanotował Robert Lewandowski. Wojciech Szczęsny zachował czyste konto i pod tym względem jest najlepszy w Serie A. Na zapleczu Premier League premierowe trafienie w tym sezonie zanotował Krystian Bielik. Sprawdź, co jeszcze działo się w ten weekend.
Asysta Lewandowskiego i Barcelona znów wygrywa
Drugi mecz z rzędu w barwach FC Barcelony Robert Lewandowski nie strzelił bramki. Grał jednak aktywnie i w wyjazdowym spotkaniu z Villarreal CF zanotował kluczową asystę przy trafieniu Pedriego. Polak w 18. minucie popisał się przytomnością umysłu i zanotował doskonałe podanie do młodego Hiszpana, który nie miał problemu z pokonaniem Pepe Reiny. Robert Lewandowski tego wieczora miał kilka klarownych sytuacji, jednak pojedynki z nim wygrywał doświadczony bramkarz lub strzały mijały bramkę. Dla Barcelony najważniejsze jest jednak kolejne zwycięstwo. Wygrali skromnie 1:0, ale powiększyli przewagę w tabeli La Liga nad Realem Madryt. Obecnie wynosi ona 11 punktów, ale Real ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z Elche CF.
Fabiański zatrzymał Chelsea. Koszmarna wpadka Bednarka w Premier League
Bardzo dobry mecz w bramce West Hamu United rozegrał Łukasz Fabiański. Doświadczony golkiper z Polski popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i zatrzymał napór Chelsea Londyn. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Kolejnym polskim wydarzeniem w rozgrywkach Premier League był kuriozalny samobój Jana Bednarka. Środkowy obrońca reprezentacji Polski po powrocie do Southamptom ma pewne miejsce w składzie. Tym razem jednak zachował się fatalnie pod własną bramką i trafił do siatki swojego zespołu. Choć Święci prowadzili 1:0, to jednak przegrali 1:2 z Wolverhampton.
Matty Cash ostatnio stracił miejsce w pierwszym składzie Aston Villa. Tym razem wszedł na ostatni kwadrans wyjazdowego meczu z Manchesterem City. The Villans przegrali 1:3. Na ławce tego zespołu znalazł się również 18-letni bramkarz z Polski Oliwier Zych. Na swój debiut w Arsenalu czeka Jakub Kiwior, a jego zespół znów stracił punkty po remisie 1:1 z Brentford. Arsenal pozostaje liderem tabeli. Coraz bliżej powrotu do osiemnastki meczowej wydaje się być Jakub Moder z Birghton.
Premierowe trafienie Bielika w Birmingham
Na zapleczu angielskiej Premier League pierwsze trafienie w barwach Birmingham City zanotował Krystian Bielik. Polak występuje w zespole na wypożyczeniu z Derby County. Rozegrał 90 minut i pomógł drużynie w pokonaniu 2:0 West Bromwich Albion. W coraz trudniejszej sytuacji jest Huddersfield Michała Helika. Tym razem zespół Polaka przegrał 0:1 z Wigan i jest już w strefie spadkowej. Bartosz Białkowski spędził mecz Millwall na ławce rezerwowych, a Przemysła Płacheta z Norwich City wciąż leczy kontuzję.
Zieliński mknie po mistrzostwo. Szczęsny najlepszy w Serie A
Już tradycyjnie Piotr Zieliński rozpoczął mecz w podstawowym składzie SSC Napoli, a Bartosz Bereszyński przesiedział cały mecz na ławce. Pierwszy opuścił boisko w 70. minucie przy wyniku 2:0. Napoli pokonało 3:0 Cremonese i umocniło się na pozycji lidera włoskiej Seria A, pewnie zmierzając po mistrzostwo. Wojciech Szczęsny zachował czyste konto, a jego Juventus Turyn wygrał 1:0 z Fiorentiną. Po tym spotkaniu polski bramkarz jest samodzielnym liderem ligi włoskiej w liczbie meczów bez wpuszczonej bramki. To już jego 11. spotkanie na zero z tyłu. Arkadiusz Milik leczy kontuzję i zabrakło go w składzie Juve.
Wpadkę zaliczyła AS Roma z Nicolą Zalewskim w składzie. Młody Polak zagrał cały mecz, a podopieczni Jose Mourinho tylko zremisowali 1:1 na wyjeździe z Lecce. W konsekwencji spadli na czwarte miejsce w lidze. Liczne grono Polaków oglądaliśmy w meczu Empoli – Spezia. Całe spotkanie w barwach gości zanotowali Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca i debiutujący Przemysław Wiśniewski. W Empoli na ławce siedział Sebastian Walukiewicz, a mecz zakończył się wynikiem 2:2. Karol Linetty stracił miejsce w jedenastce Torino, jednak wszedł w 46. minucie wyjazdowego meczu z Milanem. Zespół Polaka przegrał 0:1. Czystego konta nie udało się zachować Łukaszowi Skorupskiemu, którego Bologna przegrała 0:1 z Monzą. Krzysztof Piątek z Salernitany swój mecz rozegra w poniedziałek 13 lutego, gdy jego zespół zagra na wyjeździe z Hellas Verona. Paweł Dawidowicz wciąż leczy uraz.
Gol Filipa Jagiełło w Serie B
W Serie B trafienie zanotował Filip Jagiełło. Polski pomocnik pojawił się na boisku w 89. minucie, a kilka minut później ustalił wynik spotkania na 2:0. Jego Genoa pokonała przed własną publicznością 2:0 Palermo i jest wiceliderem rozgrywek. Na zapleczu Serie A oglądaliśmy jeszcze: Mateusza Praszelika (Cosenza, 1:2 z Bari), Adriana Benedyczaka (AC Parma, 1:1 z Ternaną), Marcina Listkowskiego i Jakuba Łabojko (obaj Brescia, 0:1 z Modeną), Thiago Cionka (Reggina, 0:2 z Pisą), Krzysztofa Kubicę (Benevento, 0:1 z Cagliari), Patryka Pedę (SPAL, 1:2 z Venezią).
Błędy Gikiewicza i Gumnego w Bundeslidze
Nie najlepszy weekend za Polakami grającymi w niemieckiej Bundeslidze. Duży błąd przy jednej z bramek dla rywali popełnili Robert Gumny i Łukasz Gikiewicz z Augsburga. Ostatecznie zespół Polaków przegrał na wyjeździe 1:3 z FSV Mainz 05. Niedosyt może czuć także Jakub Kamiński, który rozegrał całe spotkanie w barwach VfL Wolfsburg. Polski skrzydłowy miał jedną doskonałą okazję do pokonania bramkarza Schalke 04, jednak trafił wprost w niego. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Wilki są siódme w lidze, a Schalke ostatnie. W zespole z Gelsenkirchen zabrakło kontuzjowanego Marcina Kamińskiego.
Kontuzja Kownackiego w 2. Bundeslidze
O sporym pechu może mówić będący w dobrej formie Dawid Kownacki. Zawodnik drugoligowej Fortuny Düsseldorf doznał urazu i już w 18. minucie opuścił mecz domowy z Sandhausen. W składzie zabrakło Michała Karbownika, a zespół Polaków wygrał 2:0. Kolejny raz w pierwszym składzie Greuther Fürth wyszedł Damian Michalski, jednak jego zespół przegrał na wyjeździe 1:2 z Karlsruher.
Dołek Lens i słabszy występ Frankowskiego
W większy dołek wpadli piłkarze RC Lens, którzy przegrali kolejne spotkanie we francuskiej Ligue 1. Tym razem zespół Polaków przegrał 1:2 z Olympique Lyon. Przemysław Frankowski wszedł w 63. minucie i nie odmienił losów meczu. Łukasz Poręba spędził mecz na ławce, a Adam Buksa wciąż leczy uraz. W barwach Clermont Foot pełne 90 minut zagrał Mateusz Wieteska, jednak jego zespół przegrał u siebie 0:2 z Olympique Marsylia. Mateusz Lis znów jest rezerwowym w Troyes, a Marcin Bułka od jakiegoś czasu zmaga się z urazem barku i brakuje go na ławce Nicei.
Co działo się w ligach spoza TOP5?
Sporo polskich akcentów mieliśmy w ligach spoza TOP5. W holenderskiej Eredivisie udział przy bramce dla Vitesse miał Bartosz Białek, który zagrał 88 minut. Zespół Polaka odniósł ważne zwycięstwo 2:0 nad Utrechtem. Paweł Bochniewicz nie zatrzymał rozpędzonego Feyenoordu Rotterdam i jego SC Heerenveen przegrało 1:2. W 17. minucie Polak trafił do siatki, jednak znajdował się na pozycji spalonej. Kontuzję leczy Sebastian Szymański i zabrakło go w składzie lidera Eredivisie.
Niestety Kamil Piątkowski występujący w belgijskim Gent doznał kontuzji. Młody reprezentant Polski zszedł w 52. minucie wyjazdowego meczu z Westerlo. Na ten moment nie wiemy, na ile groźny jest uraz. Czyste konto w barwach Cercle Brugge zachował Radosław Majecki, a jego zespół bezbramkowo zremisował a wyjeździe z OH Leuven. Na ławce Standardu Liege znalazł się Aleksander Buksa.
W Grecji cenne zwycięstwo odniósł lider Panathinaikos Ateny. Zespół Koniczynek wygrał na wyjeździe 2:1 z Arisem Saloniki, a Tymoteusz Puchacz wszedł na boisku w 79. minucie przy wyniku 1:1. Wicelider AEK Ateny z Damianem Szymańskim w składzie swój mecz rozegra 13 lutego, gdy podejmie Levadiakos. Podobnie PAOK z Tomaszem Kędziorą, który w poniedziałek na wyjeździe zagra z Asterasem Tripolis.
Tempa w Arabii Saudyjskiej nie zwalnia Al Shabab z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie. Tym razem zespół ten wygrał 4:2 na wyjeździe z Al Batin i utrzymał pozycję na ligowym podium. Polski mecz oglądaliśmy w Australii, gdzie Macarthur FC z Filipem Kurto w składzie podejmowało Wellington Phoenix z Oskarem Zawadą. Pierwszy z nich obronił dwa rzuty karne, w tym jeden wykonywany przez Zawadę. Dzięki temu został bohaterem, a jego zespół wygrał 2:1.
ZOBACZ TAKŻE: Liga włoska: gdzie oglądać?