Klaudia Syguła została trzecią Polką w historii, która podpisała kontrakt z organizacją UFC. Polka już 9 listopada zadebiutuje w największej organizacji MMA na świecie. Jej rywalką będzie Melissa Mullins. Fighterka z Polski wskoczyła do rozpiski w zastępstwie Montserrat Rendon. Klaudia Syguła wcześniej walczyła dla AFN czy FEN. Wygrała sześć ostatnich walk. Przed nią w UFC walczyły tylko Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz.
Wielkie wyróżnienie. Syguła podpisała kontrakt z UFC
To jeden z celów, który stawiają sobie zawodnicy MMA na całym świecie. Angaż w organizacji UFC to nie tylko prestiż, ale również szansa na zdobycie wielkich pieniędzy. Trzecią Polką w historii największej organizacji MMA na świecie została Klaudia Syguła (6-1-0, 2 KO, 1 Sub). Jedna z najlepszych polskich fighterek już 9 listopada wejdzie do oktagonu, aby zmierzyć się z Angielką Melissa Mullins (6-1-0, 3 KO). Pojedynek zakontraktowano w limicie wagowym do 135 funtów.
Czytaj więcej o MMA:
- Held vs. Gallon na XTB KSW 101 w Paryżu
- Artur Szczepaniak w rozpisce gali XTB KSW 101 w Paryżu
- Gala KSW 99 przeniesiona z Ostrawy do Gliwic
Do tej pory Klaudia Syguła przegrała tylko raz. W swoim debiucie w AFN musiała uznać wyższość Karoliny Sobek. Kolejne sześć pojedynków jednak wygrała. Ostatni z nich miał miejsce we wrześniu na MMAGP. Tam w drugiej rundzie przez TKO pokonała Yulię Kutsenko. Później walczyła jeszcze w Fame MMA, jednak występy we freakowych organizacjach nie są zaliczane do oficjalnego rekordu. Teraz Klaudia Syguła stanie przed największym wyzwaniem w swojej dotychczasowej karierze i wystąpi na UFC Fight Night 246 w Las Vegas w Stanach Zjednoczonych.
Kim jest Melissa Mullins?
Po drugiej stronie oktagonu stanie Angielka Melissa Mullins. Zadebiutowała w zawodowym MMA w 2021 roku. Pierwsze sześć walk wygrała. Jedynej dotychczas porażki doznała w kwietniu tego roku, gdzie w drugiej rundzie przez TKO przegrała z Norą Cornolle na UFC Fight Night 240. Była to dla niej druga walka w tej organizacji. W pierwszej pokonała Irinę Alekseevą. Pierwotnie z Mullins miała walczyć Montserrat Rendon, jednak wycofała się z nieznanych przyczyn. Skorzystała na tym Klaudia Syguła, która wskoczyła do karty walk. Trzymamy kciuki za dobry występ i zwycięstwo w debiucie.