Co dalej z polskim curlingiem? Przepadną nie tylko Igrzyska w Pekinie?

O tym, że reprezentantów Polski w curlingu zabraknie na Igrzyskach Olimpijskich, wiedzieliśmy już od dłuższego czasu. Polski Związek Curlingu jest w fazie likwidacji i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach nasi sportowcy zostali dopuszczeni do międzynarodowej rywalizacji. Co dalej z polskim curlingiem?

Zawieszenie w roli członka Światowej Federacji Curlingu

W 2019 roku Światowa Federacja Curlingu podjęła decyzję o zawieszeniu w roli członka Polskiego Związku Curlingu. Decyzja była podyktowana niewłaściwą organizacją Związku oraz problemami prawnymi, które nawarstwiły się przez lata. Tragiczną sytuację curlingu spotęgował fakt, że Ministerstwo Sportu w podobnym czasie złożyło do sądu wniosek o likwidację PZC. 

Choć od tamtego momentu minęły już 2 lata, to wciąż nie jest jasna sytuacja polskich klubów i zawodników, którzy nie mogą rywalizować na arenie międzynarodowej i są poza jakimikolwiek strukturami zawodniczymi. 

Kluby wyrzucone ze struktur – kolejna afera w PZC

Jakby tego było mało, w połowie grudnia tego roku Polskim Związkiem Curlingu wstrząsnęła kolejna afera. Mimo upływu lat władze Związku pozostają na swoich stanowiskach i w żaden sposób nie można usunąć ich ze struktur. Rozprawy sądowe się przeciągają, a prezesi podjęli decyzje o usunięciu ze Związku klubów, które mogłyby im się przeciwstawiać lub dążyć do poprawy sytuacji w PZC. 

To stawia polski curling w jeszcze gorszym świetle i wydaje się, że przez kolejne lata nie powinniśmy oglądać Polaków na międzynarodowych zawodach. Afery związkowe sprawiły, że reprezentanci Polski nie mogli nawet wziąć udziału w turniejach kwalifikacyjnych do Igrzysk w Pekinie. 

Kto w Pekinie powalczy o medale w curlingu?

Turnieje kwalifikacyjne nie zostały jeszcze rozstrzygnięte, dlatego wciąż nie ma ostatecznych list zespołów, które powalczą w Pekinie o medale olimpijskie. W turnieju kobiecym o medale mogą powalczyć Szwedki, Kanadyjki, Koreanki, Brytyjki i Japonki. Niektórzy bukmacherzy wskazują również na zawsze nieobliczalne Chinki. Od lat w męskiej rywalizacji zacięte boje toczą reprezentanci: Stanów Zjednoczonych, Kanady, Szwecji i Szwajcarii. Te same zespoły powinny rozdawać karty w rywalizacji par mieszanych. 

Finałowy pojedynek w turnieju par mieszanych zaplanowano na 8 lutego. Finały w rywalizacji mężczyzn i kobiet odbędą się 19 i 20 lutego.