Szczypiorniści Łomży Industria Kielce wygrali 47:26 z Al-Kuwait i udanie zainaugurowali Klubowe Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej, które rozgrywane są w Arabii Saudyjskiej. Spotkanie od początku do końca prowadzone było pod dyktando kielczan, którzy zasłużenie wygrali różnicą ponad 20 bramek. W czwartek 20 października zagrają o pierwsze miejsce w grupie i awans do półfinału Super Globe z HC Taubate z Brazylii. Ponownie będą faworytami.
Dominacja od początku do końca
Zgodnie z przypuszczeniami europejskie ekipy na Super Globe są zdecydowanie najlepsze. Nic w tym dziwnego, ponieważ to europejska piłka ręczna od lat rozdaje karty na najważniejszych imprezach sportowych. Tak też powinno być podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Świetnie rozpoczęli je gracze Łomży Industria Kielce, którzy w pierwszym meczu aż 47:26 pokonali Al-Kuwait z Kuwejtu. Już do przerwy polski zespół prowadził 23:14. Po przerwie tylko powiększał swoją przewagę, jednak rywale nie postawili trudnych warunków gry. Zgodnie z oczekiwaniami Łomża Industria Kielce bez większych problemów pokonała zespół z Kuwejtu. Najwięcej bramek dla zwycięzców rzucili: Nicolas Tournat (9), Szymon Wiaderny (7) i Arciom Karaliok (6). Dobrze w bramce spisywał się Mateusz Kornecki.
Al Kuwait – Łomża Industria Kielce 26:47 (14:23)
O pierwsze miejsce w grupie C szczypiorniści z Kielc zagrają z HC Taubate z Brazylii. Stawką będzie nie tylko wygranie grupy, ale również awans do półfinału Super Globe. Mecz zaplanowano na czwartek 20 października. Początek o 11:15.
Drugi start w KMŚ
Dla zespołu z Kielc to dopiero drugi start w historii w Klubowych Mistrzostwach Świata. Pierwszy raz miał miejsce w 2016 roku. Wówczas kielczanie zakończyli zmagania na najniższym miejscu podium. Tym razem również chcą powalczyć o medal. Wszystko powinno rozstrzygnąć się w półfinałach. Główni konkurenci Łomży Industria Kielce to: FC Barcelona, SC Magdeburg i Benfica Lizbona. Wygrana z brazylijskim HC Taubate w grupie powinna być formalnością.