Szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce zremisowali na wyjeździe 29:29 z Telekomem Veszprem i zbliżyli się do awansu do Final Four Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski mogą mówić o niewykorzystanej szansy, ponieważ jeszcze na sekundy przed końcem prowadzili. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa zagrali bardzo dobrze. Losy awansu rozstrzygną się za tydzień w Kielcach.
Pierwsza połowa dla mistrzów Polski
Po kilkumiesięcznych zawirowań sytuacjach w Kielcach się uspokoiła. Wszystko za sprawą firmy Barlinek, która została głównym sponsorem utytułowanego klubu. Teraz szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce mogą skupić się już tylko na grze. Przed meczem na Węgrzech bukmacherzy w roli faworyta stawiali Telekom Veszprem. Mistrzowie Polski jednak nic sobie z tego nie robili i zagrali świetnie zawody. Prawdziwy popis dali w pierwszej połowie, którą wygrali 16:13. Kluczowy okazał się początek, gdy kielczanie szybko wyszli na prowadzenie 4:0. Do końca pierwszej partii to oni byli stroną przeważającą i zasłużenie zeszli na przerwę przy trzybramkowym prowadzeniu. Świetnie w bramce spisywał się Andreas Wolff.
Dramatyczna końcówka i mecz zakończony remisem
W drugiej połowie obraz gry się zmienił. Teraz to gospodarze przejęli inicjatywę. Szybko doprowadzili do wyrównania i później sami wyszli na prowadzenie 23:20. Zespół z Kielc znalazł się w trudnym położeniu. Na szczęście podopieczni Tałanta Dujszebajewa zareagowali najlepiej, jak mogli. Szybko wzięli się do odrabiania strat i doprowadzili do remisu 24:24. Później to oni wyszli na prowadzenie 28:26 i wydawało się, że mistrzowie Polski wygrają. Jeszcze na sekundy przed końcem prowadzili 29:28. Niestety w samej końcówce wyrównał Rasmus Lauge i mecz zakończył się remisem 29:29. Najwięcej bramek dla Barlinek Industrii Kielce rzucili: Alex Dujshebaev (6), Arkadiusz Moryto (5), Nicolas Tournat (4) i Szymon Sićko (4). Rewanż odbędzie się za tydzień w Kielcach i wtedy rozstrzygnie się, który z tych zespołów awansuje do Final Four Ligi Mistrzów. Przed rokiem mistrzowie Polski przegrali dopiero w finale po dramatycznym boju z FC Barceloną.
Telekom Veszprem – Barlinek Industria Kielce 29:29 (13:16)