Polski płotkarz Krzysztof Kiljan zdobył brązowy medal 31. Letniej Uniwersjady w Chengdu w biegu 110 metrów przez płotki. Nasz zawodnik do końca walczył o srebro, jednak na ostatnich metrach musiał uznać wyższość Chińczyka Xiaohana Ninga. Pierwsze miejsce zajął Ken Toyoda z Japonii. Dla Krzysztofa Kiljana to pierwszy medal dużej imprezy międzynarodowej.
Awans do finału z czasem
Krzysztof Kiljan rywalizację rozpoczął od biegu eliminacyjnego. Wystartował w pierwszym biegu i zajął w nim trzecie miejsce z czasem 13.58. Oznaczało to, że musi czekać na to, czy wywalczy awans do finału, czy nie. Ostatecznie miał piąty czas biegów eliminacyjnych i awansował do wyścigu medalowego. Niestety ta sztuka nie udała się Jakubowi Szymańskiemu, który w swoim starcie zajął trzecie miejsce z czasem 13.70. Od 0,02 sekundy przegrał z Xiaohanem Ningiem z Chin i to ten ostatni zameldował się w finale.
Świetny start w finale
Reprezentant Polski w lekkoatletyce Krzysztof Kiljan świetnie zaprezentował się w finale. Młody polski płotkarz miał dobrą reakcję startową. Na dystansie cały czas utrzymywał się w ścisłej czołówce. Ostatecznie zajął trzecie miejsce i wywalczył brązowy medal 31. Letniej Uniwersjady w Chengdu w biegu na 110 metrów przez płotki. Jego finałowy czas to 13.55. Mistrzem Uniwersjady został Japończyk Ken Toyoda z rezultatem 13.40. Drugie miejsce wywalczył Chińczyk Xiaohan Ning z czasem 13.44, który tym samym ustanowił swój rekord życiowy.
Dla Krzysztofa Kiljana medal Uniwersjady to duży sukces. Jednocześnie to pierwszy krążek Polaka zdobyty na dużej międzynarodowej imprezie. Wciąż 23-letni płotkarz zanotował dobry rezultat i zdobył kolejne cenne doświadczenie, które powinno procentować w najbliższych latach. Gdyby nawiązał do rekordu życiowego na poziomie 13,43, to zdobyłby srebro. Wynik taki osiągnął w czerwcu tego roku w Warszawie. Krzysztof Kiljan to obecny wicemistrz Polski na 110 metrów przez płotki.