Za nami udany weekend polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. Pięknego gola strzelił Matty Cash, dzięki czemu jego Aston Villa wygrała u siebie 1:0 z Manchesterem City. Premierowe trafienie we włoskiej Serie A zanotował Adam Buksa, który pomógł Udinese w zwycięstwie 3:2 nad Lecce. Solidnie zaprezentowali się też bramkarze Wojciech Szczęsny i Kamil Grabara, którzy obronili jedenastki, a to nie koniec dobrych wiadomości. Czas na podsumowanie weekendu biało-czerwonych w topowych ligach Europy.
Szczęsny obronił karnego Mbappe. Polak dwoił się i troił, jednak nie zatrzymał Realu
Jeden z najlepszych meczów w barwach Barcelony rozegrał Wojciech Szczęsny, który udanie zastępuje kontuzjowanego Joana Garcię. Tym razem obronił aż dziewięć strzałów, w tym rzut karny wykonywany przez Kyliana Mbappe.
Choć utrzymywał Barcelonę w grze, to jednak to nie wystarczyło. Zawodnicy z pola zagrani zdecydowanie gorzej i mistrzowie Hiszpanii przegrali z Realem Madryt 1:2. W kadrze Blaugrany zabrakło Roberta Lewandowskiego, który leczy uraz i niedługo powinien wrócić do gry. Barcelona traci już pięć punktów do Królewskich w ligowej tabeli.
Matty Cash pogrążył Manchester City. Piękny gol reprezentanta Polski
Bohaterem w Anglii został Matty Cash. Reprezentant Polski popisał się pięknym uderzeniem w meczu przeciwko Manchesterowi City. Najpierw przyjął piłkę przed polem karnym, a następnie mocnym strzałem lewą nogą pokonał bramkarza rywali. Aston Villa wygrała 1:0. Dla The Villans to już czwarty triumf z rzędu w Premier League, dzięki czemu awansowali na ósme miejsce w lidze.
Łukasz Fabiański znalazł się poza kadrą West Hamu United na wyjazdowe starcie z Leeds United, które Młoty przegrały 1:2. Pozostają na przedostatnim miejscu w lidze i ich sytuacja jest coraz trudniejsza.
Adam Buksa z premierowym trafieniem w Serie A
Dorobek strzelecki we włoskiej Serie A otworzył Adam Buksa. Napastnik udanie wraca po przerwie spowodowanej urazem. Wszedł na całą drugą połowę domowego pojedynku Udinese z Lecce. Pod koniec meczu wykorzystał sytuację sam na sam i przytomnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:1. Skończyło się 3:2, a na boisku w koszulce Udinese oglądaliśmy jeszcze Jakuba Piotrowskiego. Filip Marchwiński z Lecce wciąż leczy poważny uraz.
Czytaj więcej o Polakach w ligach zagranicznych:
- Kozłowski znów trafia w Turcji. Podsumowanie weekendu Polaków w ligach zagranicznych
- Lewandowski, Kamiński i Szymański z golami. Dobry weekend kadrowiczów
- Piękny gol Casha. Jak wyglądał weekend w wykonaniu Polaków w ligach zagranicznych?
- Gole Lewandowskiego, Zalewskiego, Kamińskiego i Kozłowskiego. Dobry weekend Polaków w ligach zagranicznych
- Kamiński i Dźwigała z golami z Bundeslidze. Jak grali Polacy za granicą?
W sobotę sentymentalny powrót do Neapolu zaliczył Piotr Zieliński. Wszedł na boisko w 32. minucie wyjazdowego meczu Interu z Napoli, zmieniając kontuzjowanego Mkhitaryana. Polak grał do końca meczu, jednak jego zespół nie był w stanie zatrzymać rozpędzonego Napoli i skończyło się 1:3. Po kontuzji Nicoli Zalewskiego nie ma już śladu i Polak rozegrał pełne 90 minut dla Atalanty w wyjazdowym starciu z Cremonese. Jego zespół ponownie kończył bez zwycięstwa, zgarniając remis 1:1.
Miejsca w bramce na najważniejsze mecze Bolonii nie oddaje Łukasz Skorupski. Tym razem Polak przepuścił dwa strzały, a jego drużyna zremisowała na wyjeździe z Fiorentiną. Pewny skład w Sassuolo ma z kolei Sebastian Walukiewicz. Ponownie zagrał na prawej obronie, jednak nie powstrzymał Romy. Skończyło się porażką 0:1, a w drużynie gości cały mecz na ławce spędził Jan Ziółkowski. W Parmie kwadrans dostał Adrian Benedyczak, jednak nie odmienił losów domowego meczu z Como. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Poza kadrą Juventusu pozostaje Arkadiusz Milik, a Stara Dama przegrała na wyjeździe 0:1 z Lazio.
Grabara obronił rzut karny i dał Wolfburgowi trzy punkty
W Bundeslidze bohaterem Wolfsburga został Kamil Grabara. Polski bramkarz obronił rzut karny wykonywany przez Konigsdorffera w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Dzięki temu Wilki wygrały na wyjeździe 1:0 z Hamburgerem SV, notując pierwsze zwycięstwo od wielu tygodni.
Już tradycyjnie pełne 90 minut w barwach Koln rozegrał Jakub Kamiński. Jego zespół dzielnie walczył, jednak ostatecznie przegrał 0:1 z Borussią Dortmund. Tym razem Polaków nie oglądaliśmy w St. Pauli. Adam Dźwigała i Arkadiusz Pyrka spędziły cały mecz na ławce rezerwowych, a ich zespół przegrał na wyjeździe 0:2 z Eintrachtem Frankfurt.
Asysta Frankowskiego w Ligue 1 nie dała punktów. Majecki przepuścił trzy strzały
Przemysław Frankowski dostał 45 minut w domowym meczu Rennes z Niceą. Wszedł w przerwie przy wyniku 0:2 i zanotował dobrą zmianę. W 67. minucie zaliczył asystę przy trafieniu Ait Boudlala. Na więcej jednak Rennes nie było stać i skończyło się 1:2. Radosław Majecki nie zatrzymał mistrzowskiego PSG. Bramkarz St. Brest był pod ciągłym ostrzałem i trzykrotnie skapitulował. Jego drużyna przegrała 0:3. Maxi Oyedele z powodu urazu pozostaje poza kadrą Strasbourga, który przegrał na wyjeździe 1:2 z Olympique Lyon.
Polacy tym razem bez liczb w tureckiej Super Lig
Karol Linetty utrzymał miejsce w składzie Kocaelisporu i umiejętnie buduje swoją pozycję w Turcji. Tym razem rozegrał pełne 90 minut przeciwko Alanyasporowi, a jego drużyna wygrała 2:0. Mateusz Łęgowski rozegrał słabsze spotkanie w Eyupsporze. Zszedł w drugiej połowie, a jego ekipa przegrała 0:2 z Trabzonsporem. Większe powody do zadowolenia ma Jakub Kałuziński. Wszedł z ławki w wyjazdowym starciu Basaksehiru z Antalyasporem, czyli jego byłym klubem. Skończyło się efektownym zwycięstwem 4:0. Mateusz Lis nie był w stanie zatrzymać Galatasaray, choć był najlepszym graczem Goztepe. Skończyło się 1:3, jednak polski bramkarz nie ma sobie zbyt wiele do zarzucenia. W poniedziałkowy wieczór dojdzie do polskiego pojedynku Gaziantepu z Fenerbahce, a na boisku powinniśmy oglądać Kacpra Kozłowskiego i Sebastiana Szymańskiego.
































