Łukasz Fabiański im starszy, tym lepszy. Przynajmniej w rzutach karnych. Bramkarz West Ham United obronił jedenastkę wykonywaną przez Jorginho w meczu z Chelsea. Dla polskiego golkipera był to trzeci obroniony karny w tym sezonie ligi angielskiej.
37 lat na karku, ale trzeba przyznać, że Łukasz Fabiański pięknie się starzeje, a raczej przeżywa kolejną już młodość. Obecny sezon w Premier League jest udany dla West Hamu, ale dla polskiego golkipera tym bardziej. „Młoty” wciąż walczą o miejsce premiowane udziałem w europejskich pucharach, a „Fabian” może się skupić na śrubowaniu statystyk. Jedna rubryka wygląda już bardzo dobrze. To rzuty karne.
Fabian zatrzymał Jorginho
W tym sezonie ligi angielskiej Fabiański obronił już trzy rzuty karne, w całej seniorskiej karierze było ich aż siedemnaście. W weekend Polak obronił strzał reprezentanta Włoch Jorginho w meczu z Chelsea. Co prawda piłkarz „The Blues” fatalnie wykonał jedenastkę, ale Łukasz zachował czujność i nie dał się zmylić. Choć miało to miejsce w 87. minucie derbowego meczu, to niestety Fabiański nie został bohaterem meczu, bo Chelsea w doliczonym czasie gry zdobyła bramkę na wagę trzech punktów.
