Była Norwegia, czas na Szwecję. W Nyonie wylosowano przeciwnika Lecha Poznań w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Mecze odbędą się 9 i 16 marca.
Lech pokonując 1:0 Bodo/Glimt zapewnił sobie awans w dwumeczu do 1/8 finału. Żaden polski klub od 32 lat nie dokonał tego wiosną w europejskich pucharach. W Poznaniu świętowano, ale zastanawiano się na kogo mogą trafić mistrzowie Polski.
Trzeba przyznać, że losowanie w Nyonie było sprzyjające, bo poznaniacy nie zagrają ani z angielskim West Hamem, hiszpańskim Villarreal (z którym grali w w fazie grupowej), czy francuską Niceą. Los skojarzył „Kolejorza” ze szwedzkim Djurgardens IF. Był to zespół z najniższym współczynnikiem wśród rozstawionych drużyn.
Djurgardens w niedawno zakończonym sezonie 2022 rodzimej ekstraklasy zajął drugie miejsce. W Szwecji gra się systemem wiosna-jesień, więc dopiero w kwietniu ruszą kolejne rozgrywki. Djurgardens, podobnie jak Bodo/Glimt, gra na sztucznej murawie.
Jaki jest bilans polskich drużyn ze szwedzkimi? W miarę wyrównany: 12 wygranych polskich ekip, 7 remisów i 15 triumfów Szwedów.
Co ciekawe, w składzie Lecha jest aż trzech Szwedów: kapitan Mikael Ishak, Jesper Karlstroem i Filip Dagerstal.
