Dwóch Polaków zobaczymy na gali UFC Fight Night 22 marca w Londynie. Po dłuższej przerwie wraca Jan Błachowicz, którego rywalem w walce wieczoru będzie Carlos Ulberg. W królewskiej kategorii zobaczymy Marcina Tyburę. Ten zmierzy się z niepokonanym Mickiem Parkinem, który niedawno wygrał z Łukaszem Brzeskim. Spodziewamy się wielkich emocji. Z pewnością Polacy będą mogli liczyć na żywiołowy doping polskich kibiców w Londynie.
Jan Błachowicz wraca do oktagonu UFC
Od ostatniej walki Jana Błachowicza (29-10-1, 9 KO, 9 Sub) w UFC minęło już 1,5 roku. W końcu wraca do gry. Oficjalnie potwierdzono, że będzie jednym z głównych bohaterów gali UFC Fight Night, która 22 marca odbędzie się w O2 Arenie w Londynie. Ostatni raz „Cieszyński Książę” walczył w lipcu 2023 roku. Tam na pełnym dystansie musiał uznać wyższość Alexa Pereiry. W Londynie jego rywalem będzie Nowozelandczyk Carlos Ulberg (11-1-0, 7 KO, 1 Sub). Zawodnik ten jest związany z KSW od 2021 roku. Przegrał tylko w debiucie. Teraz znajduje się na fali siedmiu zwycięstw z rzędu. Przed Janem Błachowiczem trudne zadanie. Walka Błachowicz – Ulberg to pojedynek wieczoru londyńskiej gali.
Marcin Tybura zmierzy się z niepokonanym
Nie lada wyzwanie również przez Marcinem Tyburą (26-9-0, 10 KO, 7 Sub). Polak w Londynie zmierzy się z niepokonanym Anglikiem Mickiem Parkinem (10-0-0, 6 KO, 1 Sub). Zawodnik ten w ostatniej walce mierzył się z Łukaszem Brzeskim, którego znokautował już w pierwszej rundzie. Marcin Tybura ostatni raz w oktagonie pojawił się w listopadzie 2024 roku. Tam rozbił Jhonatę Diniza i wygrał z nim przed czasem. Teraz po drugiej stronie ringu stanie zdecydowanie mocniejszy rywal. To Parkin wydaje się być faworytem. Z drugiej strony Tyburę stać na pokonanie tego rywala i umocnienie swojej pozycji w rankingu UFC.
Gala UFC Fight Night odbędzie się 22 marca w hali O2 Arena w Londynie. W karcie walk są też m.in.: Andrey Pulyaev, Christian Leroy Duncan, Puja Tomar czy Shauna Bannon.