Trener Michał Doleżal po piątkowych treningach ogłosił skład polskich skoczków, którzy wystartują w sobotnich kwalifikacjach do konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej. O ile udział w pierwszej rywalizacji w Pekinie Kamila Stocha, Dawida Kubackiego i Piotra Żyły wydawał się pewny, o tyle do samego końca o ostatnie miejsce w drużynie walczyli Stefan Hula i Paweł Wąsek. Ostatecznie Michał Doleżal zdecydował się na bardziej doświadczonego Hulę.
Wysoka forma Kamila Stocha
Pierwszy piątkowy trening potwierdził, że Kamil Stoch w Pekinie znajduje się w wysokiej formie. Polak wygrał rywalizację po skoku na odległość 101 metrów, po czym nie wystąpił już w dwóch kolejnych sesjach treningowych. To pokaz mocy polskiego multimedalisty olimpijskiego, który udowadnia, że ma ochotę na kolejne medale. W dwóch piątkowych treningach udział wzięli Piotr Żyła i Dawid Kubacki, przy czym ten pierwszy skakał zdecydowanie równiej. Piotr Żyła zajął kolejno 17. (96 m) i 7. miejsce (100 m), a Dawid Kubacki plasował się na 49. (76 m) i 21. miejscu (95 m)
Stefan Hula i Paweł Wąsek walczyli do końca
O ostatnie miejsce w reprezentacji Polski na sobotnie kwalifikacje do końca walczyli Stefan Hula i Paweł Wąsek. W pierwszym piątkowym treningu lepiej spisał się Hula, który zajął w nim 29. miejsce. Wąsek był 43. Dwa kolejne treningi to lepsze lokaty młodszego z Polaków, który zajmował 22. i 24. miejsca. Bardziej doświadczony Stefan Hula był kolejno 31. i 30. Ostatecznie jednak Michał Doleżal zdecydował o tym, że w kadrze na konkurs na skoczni normalnej znajdzie się Stefan Hula, który w przeciągu dwóch dni treningowych pokazywał równiejszą formę i lepsze skoki.
Start sobotnich kwalifikacji o godzinie 7:20. Pierwsza seria niedzielnego konkursu rozpocznie się o godzinie 12:00 czasu polskiego.