Niemal pewny wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie jest Szczepan Kupczak, który jest obecnie najlepszym polskim kombinatorem norweskim. Do Pekinu będzie jechał po poprawę wyników z Pjongczangu. Na co go stać?
Lider kadry kombinatorów norweskich
Polska kadra kombinatorów norweskich od lat zmaga się z kryzysem. Nasi zawodnicy nie odgrywają znaczących ról w zawodach Pucharu Świata, a każdy awans do czołowej 30. i zdobycie pucharowych punktów uznawane są za sukces. W tych trudnych czasach liderem naszej kadry jest Szczepan Kupczak, który ubiegły sezon ukończył dopiero na 50. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Ten sezon rozpoczął nieco lepiej, ponieważ po pierwszych startach plasuje się na 39. miejscu w klasyfikacji generalnej. Swoje pierwsze punkty tej zimy zdobył pod koniec listopada. Wynik ten okupił problemami zdrowotnymi, dlatego musiał wycofać się z kolejnych startów. Na szczęście w grudniu wszystko wróciło już do normy.
Drugie Igrzyska Szczepana Kupczaka
Tak jak wspomnieliśmy, wyjazd do Pekinu będzie dla Szczepana Kupczaka drugą okazją do startu w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Przed czterema laty w Pjongczangu startował w obu konkurencjach indywidualnych oraz w rywalizacji sztafetowej. Polak zajął kolejno 39. miejsce (bieg na 10 km i skocznia normalna), 25. miejsce (bieg na 10 km i skocznia duża) oraz 9. miejsce (sztafeta).
Tym razem będzie chciał poprawić swoje najlepsze rezultaty i będzie miał ku temu szans w rywalizacji indywidualnej. Naszej sztafety najprawdopodobniej zabraknie na starcie olimpijskim.
Na co stać Mistrza Polski?
Szczepan Kupczak to obecny Mistrz Polski w kombinacji norweskiej, który obronił tytuł sprzed roku. Na swoim koncie ma także brązowy medal z 2015 roku. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyżej znalazł się w sezonie 2018/19, gdy zajął 35. miejsce. Jego największym międzynarodowym sukcesem jest 18. miejsce na Mistrzostwach Świata w 2019 roku.
Jeżeli uda mu się nawiązać do tego rezultatu w Pekinie to będzie to wielki sukces Polaka. Wydaje się, że sam awans do pierwszej 30. olimpijskiej rywalizacji indywidualnej powinien być uznawany za znakomite osiągnięcie i zapewne o to powalczy w Pekinie Szczepan Kupczak.
Kto powalczy o medale?
Polak nie ma żadnych szans na miejsce medalowe, jednak rywalizacja wśród najlepszych kombinatorów norweskich będzie bardzo ciekawa. Faworytem bukmacherów wydaje się być obecnie Jarl Magnus Riiber z Norwegii, który znakomicie rozpoczął sezon Pucharu Świata. W gronie najlepszych zawodników znajdują się także: Johannes Lamparter i Mario Seild (Austria), Ryota Yamamoto i Akito Watabe (Japonia), Terence Weber, Manuel Faisst, Vinzenz Geiger, Eric Frenzel i Johannes Rydzek (Niemcy) oraz Jens Luraas Oftebro (Norwegia). To między nimi powinna rozstrzygnąć się walka o medale olimpijskie.