Z bardzo dobrej strony podczas zawodów FIS Cup w Szczyrku zaprezentowała się Nicole Konderla. Młoda reprezentantka Polski w skokach narciarskich dwukrotnie znalazła się na najniższym stopniu podium. Niestety znacznie gorzej poszło reprezentantom Polski, z których w Szczyrku najlepiej skakali Adam Niżnik i Marcin Wróbel. Ostatecznie do miejsc na podium sporo im zabrakło.
Dwa trzecie miejsca Nicole Konderli
Bez dwóch zdań mogą cieszyć znakomite starty Nicole Konderli. Reprezentacja Polski w skokach narciarskich nie ma najlepszej prasy. W ostatnich miesiącach wstrząsają nią większe i mniejsze skandale. Dwa trzecie miejsca Nicole Konderli w takich warunkach to świetną odpowiedź polskich reprezentantek na wiele zarzutów. Choć zawody letnie rangi FIS Cup mają niższą kategorię, to jednak miejsce na podium zawsze smakuje wyjątkowo. Nicole Konderla skakała powtarzalnie, dzięki czemu dwukrotnie zdobyła trzecie miejsce.
W sobotę skakała kolejno 92,5 oraz 98 metrów. Pozwoliło jej to na uzbieranie noty 230,5 punktów. Dzięki temu o 1,2 punktu wyprzedziła czwartą w rywalizacji Słowenkę Nikę Prevc. Jednocześnie Polka straciła zaledwie 0,2 sekundy do drugiej Kanadyjki Abigail Strate. W sobotę wygrała Austriaczka Hannah Wiegele. Dalsze miejsca zajęły: Kinga Rajda (10.), Pola Bełtowska (19.), Anna Twardosz (20.), Paulina Cieślar (23.), Kamila Karpiel (25.), Natalia Słowik (31.), Sara Tajner (35.), Joanna Kil (36.) i Olivia Brenkus (37.). Drugiego dnia zmagań Polka również była trzecia. Tym razem przegrała z Adą Kosnjek ze Słowenii oraz ponownie z Kanadyjką Abigail Strate. Pozostałe Polki zajęły dalsze lokaty.
Bez większych sukcesów u panów
Niestety do występów Nicole Konderli nie nawiązali reprezentanci Polski. Pierwszego dnia zmagań w Szczyrku najlepiej spisali się: Marcin Wróbel (9.) i Klemens Joniak (11.). W niedzielę najlepiej z biało-czerwonych skakali: Adam Niżnik (10.), Szymon Jojko (14.), Wiktor Szozda (16.). Pozostali reprezentanci Polski zajęli dalsze pozycje.