Marek Goczał drugi, a Eryk Goczał trzeci na 7. etapie Dakaru. Są na podium w generalce

Kolejny raz z bardzo dobrej strony na Rajdzie Dakar 2023 zaprezentowali się Marek Goczał, Eryk Goczał i Michał Goczał. Wszyscy reprezentanci Energylandia Rally Team skończyli siódmy etap Dakaru w pierwszej siódemce i z niedużą stratą do zwycięzcy. Tym razem na odcinku duże problemy miał duet de Oliveira i Justo, dzięki czemu Marek Goczał został wiceliderem klasyfikacji generalnej klasy SSV, a Eryk Goczał zajmuje w niej trzecie miejsce. Wrócili do walki o końcowe zwycięstwo. 

Solidny etap dla Energylandia Rally Team

Zawodnicy zespołu Energylandia Rally Team przyzwyczaili nas już do tego, że na tegorocznym Rajdzie Dakar spisują się znakomicie i jadą bardzo równo. Na siódmym etapie najlepszy był Eryk Goczał, który w parze z Hiszpanem Oriolem Meną finiszował tuż za podium ze stratą 0:03:06 do zwycięzcy Baciuski z Litwy. Tuż za swoim 18-letnim synem dojechał Marek Goczał, który do Eryka stracił 21 sekund. Marek Goczał w Rajdzie Dakar jedzie z pilotem Maciejem Martonem. Powody do zadowolenia ma również Michał Goczał, który startuje z Szymonem Gospodarczykiem. Ten duet na siódmym etapie zajął siódme miejsce i stracił niespełna 5 minut do najlepszych. 

Goczałowie umocnili się na podium 

Dobra jazda Marka i Eryka Goczałów i słabszy występ duetu de Oliveira i Justo sprawił, że obecnie na podium klasyfikacji generalnej klasy SSV jest dwóch reprezentantów ekipy Energylandia Rally Team. Doświadczony Marek Goczał zajmuje drugie miejsce i traci niecałe 6 minut do liderów. To strata, którą spokojnie można odrobić na jednym etapie. Na najniższym stopniu podium znajduje się debiutant 18-letni Eryk Goczał, który w generalce traci do lidera niespełna 6,5 minuty. Dobrze jedzie również wujek Eryka Michał Goczał. Ten po siedmiu etapach w klasyfikacji generalnej jest piąty, a jego strata wynosi około 18,5 minuty. Wszyscy pozostają w walce o podium, a nawet zwycięstwo Rajdu Dakar 2023 w klasie SSV. 

Czas na ósmy etap 

Zawodnicy nie mają chwili wytchnienia i kolejny etap rozegrają już 8 stycznia. Wówczas pojadą na trasie z Al Dawadimi do Rijadu. Do pokonania mają niespełna 715 kilometrów trasy, z czego 398 kilometrów stanowi odcinek specjalny. Liczymy na kolejny dobry start kierowców Energylandia Rally Team.