Reprezentantka Polski Iga Świątek idzie jak burza przez turniej Mutua Madrid Open. W półfinale nie dała większych szans Rosjance Weronice Kudermetowej, z którą wygrała 6:1, 6:1. Dzięki temu liderka rankingu WTA zameldowała się w wielkim finale turnieju rangi WTA 1000. Tam zagra z wiceliderką rankingu Białorusinką Aryną Sabalenką. Mecz finałowy w Madrycie zaplanowano na sobotę 6 maja.
Koncertowa gra Igi Świątek
W czwartkowy wieczór oglądaliśmy prawdziwy koncert w wykonaniu Igi Świątek (1. WTA). Polka całkowicie zdominowała na korcie Weronikę Kudermetową (13. WTA) i jej zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Iga Świątek już w drugim gemie pierwszego seta zanotowała przełamanie, a chwilę później wyszła na prowadzenie 3:0. Do końca partii Rosjanka zdobyła tylko jednego gema. Pozostałe padły łupem Polki, która w 36 minut zakończyła seta 6:1.
Nieco dłużej potrwała druga partia, w której Weronika Kudermetowa próbowała przeciwstawić się Idze Świątek. Rosjanka wygrała pierwszego gema i wyszła na prowadzenie 1:0. Jak się później okazało, była to jej jedyna zdobycz w tym secie. Kolejne sześć gemów wygrała Iga Świątek, choć kilka z nich było bardzo wyrównanych i oglądaliśmy w nich wiele wymian. Ostatecznie Polka wykorzystała pierwszą piłkę meczową i po 80 minutach meczu zameldowała się w finale turnieju Mutua Madrid Open.
Iga Świątek (Polska, 1) – Weronika Kudermetowa (12) 6:1, 6:1
O tytuł w sobotę z Sabalenką
Iga Świątek o tytuł w Madrycie powalczy z Białorusinką Aryną Sabalenką (2. WTA), która w półfinale wyeliminowała Greczynkę Marię Sakkari (9. WTA). Polka i Białorusinka to obecnie dwie najlepsze tenisistki na świecie, a rywalka liczy na zdetronizowanie Polki i wskoczenie na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Obie zagrały ostatnio ze sobą w finale turnieju w Stuttgarcie. Tam Iga Świątek wygrała 2:0 i liczymy na to, że podtrzyma serię w Madrycie. Łącznie obie mierzyły się już osiem razy. Bilans przemawia za Polką, która prowadzi w tej parze 6:2. Finał w Madrycie odbędzie się w sobotę 6 maja.