STS KOD PROMOCYJNY

Gol Lewandowskiego nie dał nawet punktu. Klęska Barcelony w Gironie

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąGol Lewandowskiego nie dał nawet punktu. Klęska Barcelony w Gironie

Robert Lewandowski strzelił swojego 17. gola w tym sezonie La Ligi. Niestety nie przełożyło się to na żadną zdobycz punktową jego Barcelony. Drużyna Polaka długo prowadziła 2:1, jednak przegrała 2:4 z Gironą i spadła na trzecie miejsce w lidze. Oficjalnie straciła też szansę na obronę tytułu mistrzowskiego. Nowym mistrzem Hiszpanii jest Real Madryt. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki i polski napastnik może włączyć się jeszcze do walki o koronę króla strzelców. 

Lewandowski pewnym egzekutorem jedenastki 

W sobotni wieczór w Gironie doszło do derbów Katalonii. Miejscowa drużyna jest rewelacją tego sezonu La Liga i już zapewniła sobie prawo gry w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Rywalem Girony była FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w ataku. Polak jest w gazie, co udowodnił, strzelając hattricka w ostatniej kolejce przeciwko Valencii. Teraz również chciał wpisać się na listę strzelców. 

Spotkanie w Gironie rozpoczęło się bardzo ciekawie. Już w trzeciej minucie Andreas Christensen wyprowadził gości na prowadzenie. Minęła zaledwie minuta i było już 1:1, gdy do siatki wpisał się lider klasyfikacji strzelców La Liga Ukrainiec Artem Dovbyk. Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem. W końcówce jednak Barcelona otrzymała rzut karny. Do piłki podszedł Robert Lewandowski i pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. To jego 17. bramka w tym sezonie La Liga. Niestety nie wystarczyło to do zdobycia choćby punktu. W drugiej połowie na boisku pojawił się Portu i już po chwili doprowadził do wyrównania. W ciągu dziewięciu minut zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Girona błyskawicznie wyszła na 4:2 i dowiozła ten wynik do końca. Dzięki temu drużyna ta przesunęła się na drugie miejsce w lidze, a Real Madryt oficjalnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii. 

Czy Robert Lewandowski powalczy o koronę króla strzelców?

Robert Lewandowski w ubiegłym sezonie sięgnął po koronę króla strzelców. W tym roku strzela nieco mniej, jednak na cztery kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji. Liderem jest Dovbyk. Polak traci do niego trzy bramki. Do końca sezonu jeszcze wiele może się wydarzyć i Robert Lewandowski zachowuje szansę na obronę tytułu najskuteczniejszego gracza w hiszpańskiej La Lidze. Barcelona kolejny mecz rozegra 13 maja, gdy podejmie u siebie Real Sociedad. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...