Niestety na II rundzie zakończyła się przygoda Magdy Linette z turniejem singlowym Internazionali BNL d’Italia w Rzymie. Polka stoczyła wspaniałą walkę z byłą liderką światowego rankingu Białorusinką Wiktorią Azarenką. Spotkanie zakończyło się w trzech setach, a jako pierwsza na prowadzenie wyszła w nim Magda Linette. Niestety później skuteczniejsza była utytułowana rywalka. Polka nie żegna się z Rzymem, ponieważ zagra tam jeszcze w turnieju deblowym.
Wyrównany bój i porażka z Azarenką
Magda Linette (51. WTA) udanie rozpoczęła turniej WTA 1000 w Rzymie i w I rundzie w dwóch setach pokonała Chinkę Lin Zhu (57. WTA). Niestety w II rundzie Internazionali BNL d’Italia poprzeczka poszła znacznie do góry. Wszystko dlatego, że na drodze Polki stanęła Białorusinka Wiktoria Azarenka (24. WTA). Była liderka rankingu WTA gra w Rzymie jako rozstawiona z numerem 24 i była zdecydowaną faworytką. Z drugiej strony to Magda Linette wygrała ich ostatni pojedynek, który miał miejsce we wrześniu 2023 roku.
Mecz w Rzymie od początku był bardzo ciekawy. Obie tenisistki miały problem z utrzymaniem swojego podania i w pewnym momencie oglądaliśmy cztery przełamania z rzędu. W dziewiątym gemie po raz kolejny przełamała Białorusinka i wyszła na 5:4. Serwowała na wygranie seta, jednak ponownie odrodziła się Magda Linette. Doszło do tie-breaka. W nim skuteczniejsza była Polka i wygrała 7:5. Drugi set miał nieco inny przebieg. Pierwsza na prowadzenie wyszła Linette, która przełamała na 2:1 i serwowała. Azarenka odwróciła losy partii i to ona wygrała ją 6:4. Trzeci set zaczął się doskonale dla Białorusinki. Prowadziła 5:1 i serwowała na wygranie meczu. Wtedy Magdę Linette stać było na ostatni zryw. Niestety wystarczyło to tylko do wygrania dwóch gemów. Polka przegrała 3:6 i odpadła z singlowej rywalizacji w Rzymie.
Wiktoria Azarenka (24) – Magda Linette (Polska) 6:7(5), 6:4, 6:3
Magda Linette zagra jeszcze w deblu
Pomimo porażki Magda Linette pozostanie w Rzymie. Wszystko dlatego, że już w sobotę rozpocznie zmagania w turnieju deblowym. Tam tworzy duet z Chinką Shuai Zhang. W I rundzie czeka je trudne zadanie, ponieważ trafiły na Rosjanki Wierę Zwonariewą i Mirrę Andriejewą. Polsko-chiński duet nie jest jednak bez szans na awans.