Porażką polskich siatkarek zakończył się ich ostatni mecz w fazie grupowej Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Biało-czerwone przegrały 0:3 z Brazylijkami. Emocjonujący był zwłaszcza drugi set, w którym obie ekipy miały wiele piłek setowych. Ostatecznie partia zakończyła się wygraną rywalek 38:36. Podopieczne Stefano Lavariniego już wcześniej były pewne gry w ćwierćfinale. O awans do półfinału zagrają z Amerykankami.
Brazylijki były za mocne
Polki po dwóch pierwszych meczach zapewniły sobie awans do fazy pucharowej igrzysk olimpijskich. Kluczowa była wygrana 3:1 z Japonkami. Później przyszło łatwe zwycięstwo z Kenijkami. O zwycięstwo w grupie B nasze siatkarki rywalizowały z Brazylijkami. To rywalki były faworytkami i potwierdziły to na boisku. Od początku narzuciły swój styl gry. W premierowej odsłonie zbudowały kilkupunktową przewagę i wygrały 25:21.
Zdecydowanie więcej emocji mieliśmy w drugiej partii. Długo wydawało się, że znów padnie łupem Brazylijek. Te prowadziły już 24:19 i miały pięć piłek setowych. Wówczas świetną serię zanotowały Polki i obie drużyny grały na przewagi. To była długa i emocjonująca rozgrywka. Brazylijki wygrały ją 38:36. Polki znalazły się w trudnym położeniu. Niestety w trzecim secie były już wyraźnie słabsze. Swój moment wykorzystały rywalki, które zdominowały nasze zawodniczki. Skończyło się 25:14 dla Canarinhos. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyły: Magdalena Stysiak (13), Agnieszka Korneluk (11) i Martyna Czyrniańska (11). Polki z drugiego miejsca w grupie awansowały do ćwierćfinału.
Polska – Brazylia 0:3 (21:25, 36:38, 14:25)
Z Amerykankami o awans do półfinału
Biało-czerwone są już tylko o jedno zwycięstwo od strefy medalowej. Staną przed wielką szansą. W półfinale zagrają z Amerykankami. Starcie to zaplanowano na wtorek 6 sierpnia na godzinę 17. Trzy ostatnie mecze pomiędzy tymi rywalkami wygrywały Polki. Ostatni pojedynek miał miejsce w czerwcu w rozgrywkach Ligi Narodów. Tam nasze zawodniczki wygrały 3:1. Trzymamy kciuki za powtórkę i awans biało-czerwonych do strefy medalowej igrzysk olimpijskich, co byłoby wielkim sukcesem.