STS KOD PROMOCYJNY

Kolejne świetne mecze Świątek i Hurkacza w Miami. Mamy dwa finały!

Autor: Joanna Sobczykiewicz
Strona głównaTenisKolejne świetne mecze Świątek i Hurkacza w Miami. Mamy dwa finały!

Polacy doskonale radzą sobie podczas tenisowych turniejów w Miami i choć na placu boju zostali tylko Iga Świątek i Hubert Hurkacz, to mamy powody do zadowolenia z występów biało-czerwonych. Świątek awansowała do finału gry pojedynczej, natomiast Hurkacz w parze z Johnem Isnerem zameldowali się w finale debla. „Hubi” na dodatek pokonał rosyjską legendę — Daniła Miedwiediewa i zrobił ogromny krok ku obronie tytułu sprzed roku.

Passa Świątek trwa

Iga Świątek przystąpiła do meczu z Jessicą Pegulą, mając na swoim koncie 15 zwycięstw z rzędu. Polka wygrywała turnieje w Dosze oraz w Indian Wells. Półfinałowe spotkanie z Amerykanką było zacięte, a tenisistki walczyły o każdą piłkę. W trzecim gemie byliśmy świadkami aż czterech break pointów. Trzy odparła Pegula, ostatni wykorzystała 20-latka z Raszyna. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:2 dla Świątek. W drugim secie Polka miała nieco większe problemy, ale ostatecznie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz trwał godzinę i 48 minut. W finale naszą tenisistkę czeka arcytrudne zadanie. Zmierzy się z Naomi Osaką. Jeśli wygra, dołączy do Steffi Graf, Kim Clijsters i Wiktorii Azarenki, które w przeszłości wygrywały zarówno turniej Indian Wells, jak i zawody w Miami w jednym sezonie. Wyczyn ten określany jest mianem „Sunshine Double”. Finałowe starcie zaplanowano na niedzielę.

Hurkacz awansował do półfinału w doskonałym stylu

Wielu kibiców miało obawy, jak Hubert Hurkacz poradzi sobie z Daniłem Miedwiediewem, który walczył dodatkowo o powrót na pierwszą lokatę rankingu ATP. Utytułowany Rosjanin liczył, że pokona wrocławianina po raz trzeci z rzędu i oprócz gry w półfinale zapewni sobie też upragniony awans. W I secie jednak oddał podanie podwójnym błędem i „Hubi” prowadził 2:0. Gra wicelidera była nieczysta i widać w niej było nerwowość. Z czasem Miedwiediew uspokoił swoją grę, a na korcie zobaczyliśmy tenis wysokiej jakości. Pojedynek trwał dwie godziny i trzy minuty. W jego trakcie Hurkacz zaserwował pięć asów serwisowych i zdobył 34 z 46 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Na 2:2 został wyrównany także bilans spotkań bezpośrednich pomiędzy Polakiem a Rosjaninem. W półfinale wrocławianin zmierzy się z Carlosem Alcarazem.

Gra o tytuł w deblu

To nie koniec dobrych informacji o Hubercie Hurkaczu! Polak oprócz obrony tytułu w grze pojedynczej, w Miami występuje także w deblu z Johnem Isnerem. Polsko-amerykańska para, która otrzymała dziką kartę, wygrała w półfinale z mistrzami Australian Open. Przed nimi jeszcze jeden, finałowy mecz. Zaplanowany on został na sobotę. Przeciwnikami Hurkacza i Isnera będą rozstawieni z „szóstką” Wesley Koolhof i Neal Skupski. Dodajmy, że „Hubi” może zostać pierwszym tenisistą, który w jednym roku wygra turniej w Miami zarówno w grze pojedynczej, jak i w podwójnej.

Joanna Sobczykiewicz
Joanna Sobczykiewicz
Cześć! Sport jest obecny w moim życiu od wielu lat, a od 2021 roku mogę pochwalić się tytułem absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku Zarządzania w Turystyce i w Sporcie. Interesuję się piłką nożną — zwłaszcza polskimi ligami, tenisem oraz Formułą 1. Biegle mówię w języku hiszpańskim, a na swoim koncie mam wiele przeprowadzonych wywiadów m.in. z Igorem Angulo i Juanem Ramonem Rochą.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...