Jagiellonia Białystok nie pozostawiła złudzeń i wygrała u siebie 3:0 z Dinamem Tirana w pierwszym meczu fazy play-off eliminacji do Ligi Konferencji UEFA. Przez cały mecz to białostoczanie byli stroną przeważającą i odnieśli przekonujące zwycięstwo. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Jesus Imaz, Afimico Pululu i Norbert Wojtuszek. Trzy bramki to solidna zaliczka przed wyjazdem do Albanii i wydaje się, że Jagiellonia jest już jedną nogą w fazie ligowej rozgrywek.
Pełna kontrola i pewne zwycięstwo nad Albańczykami
Przed rozpoczęciem tego dwumeczu zdecydowanym faworytem ekspertów i bukmacherów do awansu była Jagiellonia. Polski zespół w poprzedniej rundzie pokonał duński Silkeborg i trafił na teoretycznie łatwiejszego rywala z Albanii. Dinamo Tirana do tej pory nie zachwycało i nic wielkiego nie pokazało również na Chorten Arenie w czwartkowy wieczór.
Podopieczni Adriana Siemieńca zaczęli bardzo mocno. Już w pierwszej minucie do siatki trafił Afimico Pululu, jednak VAR potwierdził, że był na pozycji spalonej. Na premierową bramkę kibice musieli poczekać niewiele ponad 10 minut dłużej. W 12. minucie Jesus Imaz przytomnie zachował się w polu karnym i dobił piłkę po strzale Oskara Pietuszewskiego. To dało Jagiellonii niezbędny spokój i białostoczanie wciąż aktywnie atakowali. Prowadzenie podwyższyli w 34. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Afimico Pululu. Do przerwy było 2:0.
Druga połowa zaczęła się doskonale. Nie minęło pięć minut i było 3:0. Po stałym fragmencie gry i zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Norbert Wojtuszek i płaskim strzałem pokonał bramkarza rywali. Później Adrian Siemieniec zdecydował się na kilka zmian i widać było, że wynik mu pasuje. Jagiellonia nie forsowała przesadnie tempa i utrzymała trzybramkową zaliczkę do końca. Niestety w końcówce z urazem z boiska zszedł Taras Romanczuk. Wiele wskazuje na to, że to problemy mięśniowe i kapitana zespołu może zabraknąć w kilku najbliższych tygodniach. Więcej będzie wiadomo po szczegółowych badaniach.
Jagiellonia Białystok – Dinamo Tirana 3:0 (2:0)
Rewanż w Albanii powinien być formalnością
Rewanżowe starcie odbędzie się 28 sierpnia w Albanii. Jagiellonia jest już jedną nogą w fazie ligowej Ligi Konferencji UEFA. Wystarczy, że nie zlekceważy rywala i zagra na swoim normalnym poziomie. W Białymstoku było widać różnicę klas pomiędzy tymi drużynami i podobnie powinno być w rewanżu. Dopóki piłka w grze, to jednak wszystko jest możliwe, więc gracze Jagi muszą podejść do tego starcia w pełni skoncentrowani i nastawieni na zwycięstwo.