Aż chce się rzec, że do trzech razy sztuka. Damian Jonak, w trzecim pojedynku z Andrewem Robinsonem, w końcu zwyciężył. Tym samym zrewanżował się Brytyjczykowi za uprzednią porażkę oraz remis. Polak podczas boju na gali Tymex Boxing Night 21 w Bytomiu wygrał wskutek decyzji sędziowskiej.
Zakończenie trylogii na korzyść Jonaka
Polak już przed walką zapowiadał, że pokonanie go w swoim rodzinnym mieście będzie piekielnie trudne. Prognozy okazały się trafne. Jonak już od pierwszej rundy rzucił się na rywala, a w drugiej udało mu się położyć na deski Robinsona. Zawodnik z Wielkiej Brytanii wraz z upływem czasu także śmielej atakował. Pojedynek ten był w zasadzie otwarty od pierwszego do ostatniego gongu. Ostatecznie sędziowie jednogłośnie zdecydowali, że to ręka naszego reprezentanta powędruje w górę w geście triumfu. Tym samym dla Jonaka była to 42 wygrana z zawodowej karierze.