Za nami kolejne mecze półfinałów Polskiej Hokej Ligi. Wciąż nie poznaliśmy ani jednego finalisty tegorocznych rozgrywek. Blisko zapewnienia sobie awansu z tylko jedną porażką byli hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim, jednak przed własną publicznością po karnych nieoczekiwanie ulegli GKS-owi Jastrzębie. W drugiej półfinałowej parze GKS Katowice wygrał u siebie 2:1 z GKS-em Tychy, po czym przegrał po rzutach karnych 2:3 na wyjeździe i o wszystkim zadecyduje siódmy mecz. Kto zagra w wielkim finale?
Unia Oświęcim przed szansą na zapewnienie sobie awansu
Niezwykle interesująco zapowiada się szóste starcie pierwszego półfinału, w którym Unia Oświęcim zagra na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie. Jeżeli goście wygrają, to przypieczętują we wtorek 29 marca swój awans do wielkiego finału Polskiej Hokej Ligi. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, do wyłonienia finalisty potrzebny będzie siódmy mecz. Najbliższe spotkanie rozpocznie się we wtorek o godzinie 18:00 na lodowisku w Jastrzębiu-Zdroju. W rywalizacji do czterech zwycięstw Unia Oświęcim prowadzi 3:2, mimo że było już 3:0. Kolejne zwycięstwo GKS-u byłoby znakomitym powrotem do rywalizacji. Póki co wszystkie pojedynki były niezwykle emocjonujące, dlatego żadnego scenariusza nie można wykluczyć.
GKS Katowice – GKS Tychy w środę o awans
Decydujący pojedynek drugiego półfinału odbędzie się w środę 30 marca. Faworytami meczu wydają się być gospodarze, jednak póki co w rywalizacji jest 3:3. W związku z tym do wyłonienia zwycięzcy potrzebny będzie decydujący siódmy pojedynek. Mecz ten rozpocznie się w środę o 18:30 i odbędzie się na lodowisku w Katowicach. Historia tego półfinału jest niezwykle pasjonująca. Rozpoczęło się od prowadzenia hokeistów z Katowic, jednak po kolejnych dwóch meczach było 2:1 dla Tyszan. Kolejne dwa starcia wygrali Katowiczanie, ale ostatecznie hokeiści z Tychów zdołali wyrównać stan rywalizacji. Przed decydującym starciem nic nie jest wiadome, dlatego zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko.
Rywalizacja w wielkim finale rozpocznie się 3 kwietnia.