Hokeiści reprezentacji Polski fantastycznie rozpoczęli turniej towarzyski EIHC Sosnowiec Cup. Przy dopingu własnych kibiców biało-czerwoni efektownie pokonali Włochów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2. Jednym z bohaterów był Dominik Paś, który strzelił dwa gole. Do siatki rywali trafiali też Kamil Wałęga, Kamil Sadłocha i Damian Kapica. Podopieczni Roberta Kalabera zagrali skutecznie, zwłaszcza w przewagach, i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
Solidny mecz polskich hokeistów
Polscy hokeiści weszli w decydujący etap przygotowań do mistrzostw świata dywizji IA. Po krótkim pobycie w elicie biało-czerwoni chcą do niej wrócić. W czwartek 6 lutego rozpoczął się turniej towarzyski EIHC Sosnowiec Cup. W pierwszym meczu podopieczni Roberta Kalabera rywalizowali z Włochami. Zaczęło się dobrze, bo już w czwartej minucie było 1:0. Kamil Wałęga wykorzystał grę w przewadze naszej drużyny. Po pierwszej tercji Polacy prowadzili 1:0.
Niestety początek drugiej tercji wstrząsnął Polakami. W zaledwie 25 sekund stracili oni dwie bramki i zrobiło się 1:2. Do siatki kolejno trafili Alessandro Segafredo i Luca Frigo. Taki wynik utrzymywał się przez kilkanaście minut. Końcówka drugiej tercji należała jednak do biało-czerwonych. Najpierw Kamil Sadłocha wykorzystał grę w przewadze, a później na prowadzenie wyprowadził nas Dominik Paś. Ten sam zawodnik podwyższył wynik na 4:2 w ostatniej tercji. Pod koniec Włosi wycofali bramkarza, co umiejętnie wykorzystał Damian Kapica. Przypieczętował wynik celnym uderzeniem i Polacy wygrali 5:2.
Polska – Włochy 5:2 (1:0, 2:2, 2:0)
Jutro kolejny sprawdzian naszej kadry
W piątek 7 lutego naszą kadrę czeka kolejny sprawdzian. Tym razem Polacy zmierzą się ze Słoweńcami. Drużyna ta na otwarcie turnieju w Sosnowcu przegrała 1:3 z Węgrami. W ostatnich latach biało-czerwoni regularnie rywalizują ze Słowenią. Na zwycięstwo w regulaminowym czasie gry czekamy od 2018 roku. Ostatnie spotkanie miało miejsce w listopadzie 2024 roku, gdy Polacy po rzutach karnych wygrali na turnieju towarzyskim w Budapeszcie. Jak będzie tym razem?