STS KOD PROMOCYJNY

Siedem medali polskich kajakarzy w sobotnich startach w Pucharze Świata w Poznaniu

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaInneSiedem medali polskich kajakarzy w sobotnich startach w Pucharze Świata w Poznaniu

Reprezentanci Polski w kajakarstwie wywalczyli siedem medali podczas sobotniej rywalizacji w Pucharze Świata w Poznaniu. Biało-czerwoni aż czterokrotnie sięgali po złoto. Do tego dołożyli dwa srebrne i jeden brązowy medal. W konkurencjach olimpijskich po złoto sięgnęła czwórka: Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol, Dominika Putto, a po srebrny medal Wiktor Głazunow. W niedzielę kolejne finały z udziałem biało-czerwonych. 

Cztery złote medale w sobotę w Poznaniu 

Na uwagę zasługują aż cztery złote medale wywalczone przez polskich kajakarzy. Prawdziwy popis swoich umiejętności i dobrej formy pokazała czwórka Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol, Dominika Putto. Z dużą przewagą wygrały one rywalizację na 500 metrów, czyli na dystansie olimpijskim. Po złoto w Poznaniu sięgnęły jeszcze: Katarzyna Kołodziejczyk (K1 200 m), Martyna Klatt i Helena Wiśniewska (K2 200 m) oraz czwórka Aleksander Kitewski, Łukasz Witkowski, Arsen Śliwiński i Oleksii Koliadych (C4 500 m). 

Dwa srebrne medale biało-czerwonych 

Polskich kibiców może cieszyć kolejny dobry występ Wiktora Głazunowa, czyli jednej z nadziei na medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Reprezentant Polski wywalczył srebrny medal na dystansie 1000 metrów w C1. Drugi srebrny krążek padł łupem czwórki: Adriana Kłosa, Juliusza Kitewskiego, Krystiana Holdaka i Kacpra Sieradzana w konkurencji C4 500. Tam musieli uznać wyższość swoich bardziej doświadczonych kolegów z reprezentacji. 

Brąz Dominika Nowackiego i Łukasza Witkowskiego

Ostatni sobotni medal dla Polski wywalczyła dwójka Dominik Nowacki i Łukasz Witkowski. Duet ten z powodzeniem startował na dystansie 1000 metrów w kategorii C2. Ostatecznie finiszował tam na trzecim miejscu i wywalczył brązowe medale. Biało-czerwoni w Poznaniu udowadniają, że należą do ścisłej światowej czołówki. Na niedzielę zaplanowano kolejne finały z udziałem Polaków i liczymy na kolejne medale i wyjątkowe sportowe emocje. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...