Bartosz Rudyk wygrał 61. edycję Pucharu MON w Wysokim Mazowieckim

Bartosz Rudyk z Voster ATS Team odniósł kolejny sukces w tym sezonie. Polski kolarz po świetnym finiszu wygrał 61. edycję Pucharu Ministra Obrony Narodowej. Zmagania rozgrywano w Wysokim Mazowieckim. Polak na finiszu okazał się lepszy od Rumuna Eduarda-Michaela Grosu z HRE Mazowsze Serce Polski i Holendra Dennisa Van der Horsta z Allinq Continental Cycling Team. W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze Paweł Więczkowski z Lubelskie Perla Polski. 

Finisz z peletonu 

Tegoroczny wyścig o Puchar MON odbywał się w Wysokim Mazowieckim. Peleton miał do pokonania 158 kilometrów po trasie o umiarkowanym poziomie trudności. Podczas rywalizacji nie brakowało ucieczek, jednak każda z nich z czasem była neutralizowana przez peleton. Zgodnie z oczekiwaniami o zwycięstwie decydował finisz z większej grupy. Tam dobrze pracowali kolarze Voster ATS Team, którzy wypracowali dogodną pozycję do ataku dla Bartosza Rudyka. Ostatecznie to Polak zwyciężył w 61. edycji Pucharu Ministra Obrony Narodowej. Na kresce był o włos szybszy od Rumuna Eduarda-Michaela Grosu z HRE Mazowsze Serce Polski i Holendra Dennisa Van der Horsta z Allinq Continental Cycling Team. 

Dla Bartosza Rudyka to kolejny cenny skalp w tym sezonie. Wcześniej Polak triumfował w na etapach takich wyścigów jak Belgrad – Banja Luka i Dookoła Mazowsza. Teraz zwyciężył w jednodniowym wyścigu o Puchar MON. 

Jak poszło pozostałym Polakom?

Oczywiście Wysokie Mazowieckie gościło dziś wielu Polaków. Świetnie spisał się również Paweł Więczkowski z ekipy Lubelskie Perła Polski, który zajął dobre dziewiąte miejsce. W czołowej grupie peletonu dojechali jeszcze m.in.: 16. Tobiasz Pawlak (HRE Mazowsze Serce Polski), 27. Dominik Górak (TTS.coach / Spica Solutions), 29. Klaudiusz Garboliński (LUKS Trójka Piaseczno), 34. Szymon Tracz (Santic – Wibatech), 38. Patryk Dąbski (LUKS Trójka Piaseczno), 41. Mateusz Kostański i 42. Damian Papierski (obaj Voster ATS Team).