Reprezentacyjny bramkarz Kamil Grabara sięgnął z FC Kopenhaga po Puchar Danii. Polak jest pewnym punktem drużyny, która wciąż pozostaje w walce o mistrzostwo kraju. W wielkim finale krajowego pucharu Grabara spisywał się znakomicie i zachował czyste konto przeciwko Aalborg BK. Obronił cztery celne uderzenia rywali i był jednym z bohaterów. Dzięki temu może świętować jeden z największych sukcesów w swojej dotychczasowej karierze.
Zadecydowała jedna bramka
Od początku meczu rozgrywanego w Østerbro na stadionie Parken oglądaliśmy wyrównaną grę. Nieco lepsze wrażenie sprawiali gracze Aalborga BK. To oni w pierwszej połowie mieli optyczną przewagę i zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce. Ostatecznie za wiele z tego nie wynikało, ponieważ w całej pierwszej odsłonie oglądaliśmy zaledwie jedno celne uderzenie, z którym bez problemu poradził sobie Kamil Grabara. Ponadto bardzo pewnie spisywał się na przedpolu.
Gra otworzyła się w drugiej połowie, gdy już w 48. minucie do siatki trafił Portugalczyk Diogo Goncalves. FC Kopenhaga wyszła na prowadzenie 1:0 i zamierzała bronić tego wyniku. Zespół Aalborg BK napierał, ale Kamil Grabara i jego koledzy z zespołu byli czujni. Co prawda rywale trafili do siatki w 58. minucie, jednak Lars Kramer znajdował się na pozycji spalonej. Sędziemu w podjęciu decyzji pomogła analiza VAR. Do końca meczu Kamil Grabara nie dał się zaskoczyć i zachował czyste konto. Pod koniec otrzymał jeszcze żółtą kartkę za opóźnianie gry. Ostatecznie FC Kopenhaga wygrała 1:0 i Polak może cieszyć się ze zdobycia Pucharu Danii.
Aalborg BK – FC Kopenhaga 0:1 (0:0)
Polak w walce o mistrzostwo kraju
To może być naprawdę udany sezon dla Kamila Grabary. Po 29. kolejkach jego zespól zajmuje pierwsze miejsce w lidze duńskiej z dorobkiem 52. punktów. O jedno oczko wyprzedza Nordsjaelland i o trzy Viborg. Do końca rozgrywek pozostały już tylko trzy kolejki. FC Kopenhaga zagra u siebie z Aarhus i Randers oraz na wyjeździe z Viborgiem. Kamil Grabara i jego koledzy mają duże szanse na obronę tytułu wywalczonego w ubiegłym sezonie.