STS KOD PROMOCYJNY

Jakub Moder wrócił do gry w Premier League. Podsumowanie weekendu polskich piłkarzy

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąJakub Moder wrócił do gry w Premier League. Podsumowanie weekendu polskich piłkarzy

Bez wątpienia polskim piłkarskim wydarzeniem weekendu był powrót do gry Jakuba Modera, którego na boiskach Premier League nie oglądaliśmy przez 602 dni. Pomocnik Brighton zagrał kilkanaście minut w wyjazdowym meczu z Nottingham Forrest. Do siatki w Serie C trafił Patryk Peda, w 2. Bundeslidze Marcin Kamiński, a kolejną asystę w Turcji zanotował Sebastian Szymański, a Michał Kucharczyk i Przemysław Banaszak zostali mistrzami Uzbekistanu w barwach Paxtakor Taszkent. Zapraszamy na podsumowanie weekendu w wykonaniu polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. 

Trudny mecz Lewandowskiego i udział przy bramce

W Hiszpanii kolejne trudne dla siebie spotkanie zanotował Robert Lewandowski. Jego FC Barcelona zremisowała na wyjeździe 1:1 z Rayo Vallecano. Kapitan reprezentacji Polski od początku do końca meczu był skrzętnie pilnowany, a rywale często uciekali się do brutalnych zagrań, na które nie reagował sędzia. Kilka z tego typu sytuacji zakończyło się sporymi kontrowersjami. Ostatecznie Polak miał udział przy bramce wyrównującej, gdy piłkę tuż sprzed jego głowy do własnej bramki strącił Florian Lejeune. Barcelona traci dystans do Realu Madryt, a Robert Lewandowski do wyprzedzających go w klasyfikacji strzelców Jude’a Bellinghama i Antoine’a Griezmanna. 

Jakub Moder wrócił na boiska Premier League

Długo na to czekaliśmy. Dokładnie po 602 dniach na boiska Premier League wrócił Jakub Moder. Po 19 miesiącach walki z kontuzją znów wszedł na boisko w najlepszej lidze świata. Polski pomocnik pojawił się na murawie w 77. minucie wyjazdowego meczu Brighton z Nottingham Forrest. Zespół Jakuba Modera wygrał 3:2. Powrót Polaka to dobra informacja dla Michała Probierza. Jeżeli Moder wróci do formy, to znajdzie się w kręgu zainteresowań selekcjonera pod kątem marcowych meczów barażowych. Do czwórki w Premier League awansowała Aston Villa, która tym razem na wyjeździe wygrała 2:1 z Tottenhamem Hotspur. Matty Cash grał pierwsze 45 minut. Całe mecze na ławkach swoich drużyn spędzili Jakub Kiwior (Arsenal Londyn, 1:0 z Brentford) oraz Łukasz Fabiański (West Ham United, 2:1 z Burnley). 

Polski mecz stoperów w Championship na remis

Polaków oglądaliśmy również w lidze Championship. W meczu polskich stoperów Huddersfield zremisowało 1:1 z Southampton. Michał Helik i Jan Bednarek zagrali po pełne 90 minut i zebrali dobre opinie. Przełamało się Birmingham City z Krystianem Bielikiem w składzie. Zespół Polaka w końcu wygrał 2:1 z Sheffield Wednesday i poprawił swoją sytuację w ligowej tabeli. Mniej powodów do radości ma Bartosz Białkowski, który przyjął trzy bramki, a jego Millwall przegrało u siebie 0:3 z Coventry City. 

Czyste kontro nr 10 Marcina Bułki

Fantastyczną passę we Francji kontynuuje Marcin Bułka. Ponownie był jednym z bohaterów swojej drożyn. OGC Nice wygrało u siebie 1:0 z Toulouse i zajmuje pozycję wicelidera Ligue 1. Polski bramkarz uchronił zespół przed stratą bramki i po raz dziesiąty w tym sezonie ligowym zachował czyste konto. Już teraz mówi się, że interesują się nim wielkie kluby. Pełne spotkanie w RC Lens rozegrał Przemysław Frankowski. Jego drużyna wygrała 3:0 z Clermont Foot i zajmuje szóste miejsce w lidze. Z kolejki na kolejkę sytuacja wicemistrzów Francji się poprawia i znów powinni walczyć o europejskie puchary. Hit ligi francuskiej z poziomu ławki rezerwowych oglądał Radosław Majecki. Jego AS Monaco przegrało 2:5 z PSG. 


Czytaj poprzednie podsumowania weekendu polskich piłkarzy:


Solidny Szczęsny w derbach Italii

Wydarzeniem kolejki we Włoszech było spotkanie Juventusu Turyn z Interem Mediolan. Derby Italii zakończyły się wynikiem 1:1, a solidny mecz rozegrał Wojciech Szczęsny. Na murawie na ostatnie 10 minut pojawił się Arkadiusz Milik, jednak nie odmienił wyniku. Nicola Zalewski z AS Romy dostał od Jose Mourinho około 15 minut w domowym meczu z Udinese. Wszedł przy wyniku 1:1, a jego zespół wygrał 3:1. 

Już tradycyjnie w pierwszym składzie SSC Napoli pojawił się Piotr Zieliński. Mistrzowie Włoch pod wodzą nowego trenera Waltera Mazzarriego po trudnym meczu wygrali 2:1 na wyjeździe z Atalantą Bergamo. Przełamanie zanotowała Salernitana z Mateuszem Łęgowskim, który wszedł na 30 minut. Zespół Polaka przed własną publicznością wygrał 2:1 z Lazio Rzym. To pierwsza wygrana Salernitany w tym sezonie. 

Powodów do radości nie mają Polacy z Empoli. Sebastian Walukiewicz siedział na ławce, a Bartosz Bereszyński zagrał 90 minut w domowym meczu z Sassuolo, który zakończył się wynikiem 3:4. Empoli jest w strefie spadkowej. Cały mecz na ławce rezerwowych Cagliari spędził Mateusz Wieteska, a jego zespół zremisował 1:1 z Monzą. Z powodu kontuzji poza kadrą meczową Genoi wciąż znajduje się Filip Jagiełło (1:2 z Frosinone). W poniedziałek mecze rozegrają: Hellas Werona (Paweł Dawidowicz), Bologna (Łukasz Skorupski i Kacper Urbański) i Torino (Karol Linetty). 

Polacy grali w Serie B. Gol Pedy w Serie C

Tradycyjnie liczne grono polskich piłkarzy oglądaliśmy na boiskach Serie B. Jako pierwsi wystąpili Bartłomiej Drągowski i Szymon Żurkowski ze Spezii Calcio. Niestety przegrali 1:2 z Sampdorią Genua. Ponadto w drugiej lidze włoskiej w weekend zagrali: Adrian Benedyczak (AC Parma, 1:1 z Modeną), Jakub Łabojko (Ternana, 1:1 z Palermo) i Mateusz Praszelik (Cosenza, 0:2 z Catanzaro). Na boiskach włoskiej Serie C obecność zaznaczył Patryk Peda ze SPAL. Zdobył jedną z bramek w zremisowanym meczu 2:2 z Anconą

Kontuzja Roberta Gumnego 

Jedynym Polakiem, który dostał minuty w ostatniej kolejce Bundesligi był Robert Gumny z Augsburga. Niestety mecz zakończył przedwcześnie. Jeszcze w pierwszej połowie zderzył się z rywalem i doznał kontuzji. Boisko opuścił w 23. minucie, a jego Augsburg zremisował 1:1 z Unionem Berlin. Całe mecze na ławkach swoich drużyn spędzili: Dawid Kownacki (Werder Brema, 0:3 z Bayerem Leverkusen) oraz Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg, 2:1 z RB Lipsk). 

Gol Kamińskiego w 2. Bundeslidze

Emocjonujące spotkanie z udziałem Polaków oglądaliśmy w 2. Bundeslidze. Fortuna Düsseldorf pokonała 5:3 Schalke 04 Gelsenkirchen. W zespole gości 90 minut zagrał Marcin Kamiński i w drugiej połowie wpisał się na listę strzelców. Na ostatni kwadrans w Fortunie wszedł Dennis Jastrzemsbki i zanotował asystę przy trafieniu na 5:3. Na boiskach 2. Bundesligi pojawili się jeszcze: Tymoteusz Puchacz (Kaiserslautern, 0:3 z Kiel), Damian Michalski (Greuther Fürth, 2:0 z SV Wehen) i Łukasz Poręba (HSV Hamburg, 2:1 z Eintrachtem Brunszwik).

Polacy w ligach spoza TOP 5

Spore grono Polaków regularnie występuje w ligach spoza TOP 5 w Europie. Ich występom również warto przyglądać się w kontekście reprezentacji Polski, co pokazały niedawne powołania m.in. dla Karola Struskiego czy też Pawła Bochniewicza. 

W Turcji na zwycięską ścieżkę powraca Fenerbahce Stambuł z Sebastianem Szymańskim w składzie. Polak znów był motorem napędowym swojej drużyny i zaliczył asystę przy decydującej bramce na 2:1 z Karagumruk. W Super Lig wystąpili również Adam Buksa i Jakub Kałuziński, a ich Antalyaspor bezbramkowo zremisował z Rizesporem. 

Mateusz Bogusz i jego Los Angeles FC są już w półfinale ligi MLS. W ćwierćfinale pokonali 1:0 Seattle Sounders, a Polak wszedł na kwadrans. W półfinale rozgrywek zmierzy się z Houston Dynamo, w którego kadrze znajduje się Sebastian Kowalczyk. Oznacza to, że jeden z Polaków powalczy o triumf w rozgrywkach MLS. 

Karol Struski zagrał w hicie ligi cypryjskiej. Jego Aris wygrał 1:0 z APOEL Nikozja, a świeżo upieczony reprezentant Polski zszedł w 65. minucie przy wyniku 0:0. W Danii kiepski mecz zanotował Kamil Grabara. Nie pomógł FC Kopenhaga, która przegrała na wyjeździe 1:2 z Viborgiem. Mimo porażki utrzymała prowadzenie w tabeli. Karol Angielski dostał nieco ponad 20 minut w wyjazdowym meczu Atromitosu w lidze greckiej. Wszedł przy wyniku 3:3 i tak też zakończyło się spotkanie z Lamią. 

Powodów do radości nie ma Kacper Kozłowski z Vitesse. Ponownie wyszedł w pierwszym składzie, jednak jego drużyna trafiła na świetnie dysponowany Ajax Amsterdam. Skończyło się 0:5. Vitesse zajmuje ostatnie miejsce w Eredivisie. W drugiej lidze holenderskiej na listę strzelców wpisał się Piotr Parzyszek. Jego FC Emmen wygrało na wyjeździe 2:1 z Helmond. Dla Parzyszka to piąty gol w tym sezonie. 

Tym razem bez trafienia mecz w Austrii zakończył Szymon Włodarczyk. Napastnik polskiej młodzieżówki zagrał 70 minut, a Sturm Graz wygrał u siebie 2:0 z Austrią Lustenau. Na 20 minut w barwach Tirolu Innsbruck pojawił się Aleksander Buksa, a jego zespół przegrał 0:1 z LASK Linz. Symboliczny epizod w Belgii zanotował Michał Skóraś, który wszedł w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Jego Club Brugge wygrało 1:0 z Leuven. 

Mistrzami Uzbekistanu zostali Michał Kucharczyk i Przemysław Banaszak z Paxtakor Taszkent. Zespół ten wygrał krajowe rozgrywki po raz piąty z rzędu. Michał Kucharczyk nie był pierwszą planową postacią drużyny i już rozwiązań z nią kontrakt. Prawdopodobnie wróci do Polski. W dalekiej Arabii Saudyjskiej Grzegorz Krychowiak z Abha Club zanotował porażkę 2:4 z Damac. Polak rozegrał cały mecz i dostał żółtą kartkę. Kolejny solidny mecz w australijskiej A-League rozegrał bramkarz Filip Kurto. Był jednym z bohaterów zespołu Macarthur FC w meczu zremisowanym 1:1 z Melbourne Victory. 

ZOBACZ TAKŻE: Premier League: gdzie oglądać ligę angielską?

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...