Meksyk przegrał ze Szwecją, ale trochę postraszył…

Dużo więcej powodów do optymizmu i pewności siebie po ostatnim meczu towarzyskim przed MŚ ma reprezentacja Meksyku. „El Tri” przegrali co prawda ze Szwecją 1:2, ale zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Czy kibice biało-czerwonych powinni zacząć się bać?

Gdy Polska skończyła mecz z Chile (1:0), do gry w katalońskiej Gironie szykowali się piłkarze Meksyku i Szwecji. Obie reprezentacje sztab Czesława Michniewicza zna doskonale. ze Szwecją w marcu graliśmy w barażu o udział w Mundialu w Katarze, a Meksyk będzie pierwszym grupowym rywalem na mistrzostwach. Skoro Polska pokonała Szwecją, a „Trzy korony” odprawiły Meksyk, to… nie, tak to nie działa niestety. Wnioski po meczu tych reprezentacji są kompletnie inne.

Kontrola po stronie „El Tri”

Selekcjoner „Tata” Martino nie wystawił najmocniejszego składu na mecz ze Szwecją, a mimo to w pierwszej połowie to „El Tri” grali i kontrolowali przebieg spotkania. Szwecja, jak Polska z Chile ograniczała się do przeszkadzania. I wychodziło im to nieźle, bo wielu okazji Meksyk nie miał.

Doświadczeni robią różnice

Po przerwie na boisku zameldowali się m.in. Hirving Lozano, Andres Guardado, czy wracający do formy po kontuzji Raul Jimenez. Z nimi w składzie Meksyk wyglądał jeszcze lepiej. Po Jimenezie nie było widać braku rytmu meczowego. Lozano i Guardado wnieśli sporo jakości. Co prawda pierwsi gola strzelili Szwedzi, po nieuwadze rywali, ale Meksyk szybko odpowiedział. Kapitalnym podaniem popisał się Hector Herrera, a Alexis Vega nie zmarnował okazji. Zresztą, warto zobaczyć to na nagraniu:

Meksyk choć był lepszy to przegrał, bo obrona nie popisała się przy rzucie rożnym. I to w sumie jedyny pozytyw dla Polski, bo stałe fragmenty gry mogą być siłą i szansą biało-czerwonych. Reszta spostrzeżeń już tak optymistyczna nie jest. 22 listopada to Polacy będą biegali za piłką, a Meksyk swobodnie czuje się z nią przy nodze. Reprezentacja „El Tri” jest wybiegana i świetna technicznie oraz szybkościowo. Oj będzie to trudny sprawdzian przed naszą kadra. Nie jesteśmy faworytem…

Meksyk – Szwecja 1:2

Bramki: Vega (60) – Rohden (54), Svanberg (84)

Skład Meksyku: Ochoa – Sanchez, Montes (63. Araujo), Moreno (63. Vasquez), Gallardo – Rodriguez (46. Guardado), Herrera (62. Romo), Chavez – Antuna (46. Lozano), Martin (46. Jimenez), Vega.