Dokonali tego po raz pierwszy w historii. Piłkarze PSG sięgnęli po upragnioną Ligę Mistrzów. W sobotnim finale w Monachium rozbili aż 5:0 Inter Mediolan. Spotkanie od początku toczyło się pod dyktando paryżan, a bohaterem został nastoletni Desire Doue, który zanotował dwie bramki i asystę. PSG miało wszystko pod kontrolą. W drużynie Interu na około 40 minut na boisku zameldował się Nicola Zalewski, jednak nie odmienił losów rywalizacji.
Koncertowa gra PSG
Tegoroczny finał Ligi Mistrzów rozegrano na stadionie Allianz Arena w Monachium. Spodziewaliśmy się wielkiego widowiska, jednak mało kto przypuszczał, że będzie to dominacja jednej z drużyn. Od pierwszej do ostatniej minuty kibice podziwiali koncertową grę PSG. Już do przerwy Francuzi prowadzili 2:0. Najpierw w 12. minucie z bliska do pustej bramki trafił Achraf Hakimi, a w 20. minucie wynik podwyższył Desire Doue. PSG zyskało cenny spokój, a Inter momentami był bezradny.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Włosi próbowali otworzyć mecz i kreować sytuacje, jednak nadziewali się na kontry rywali. W 54. minucie na boisku zameldował się Nicola Zalewski. Chwilę później zobaczył żółtą kartkę. W 63. minucie było już 3:0 dla PSG, gdy jedną z kontr wykorzystał Desire Doue. Było wiadomo, że paryżanom nic złego już się nie przydarzy. Do końca meczu na listę strzelców wpisali się jeszcze Chwicza Kwaracchelia i Senny Mayulu. Skończyło się efektownym zwycięstwem 5:0. Inter był na łopatkach, a PSG po raz pierwszy wygrało Ligę Mistrzów.
PSG – Inter Mediolan 5:0 (2:0)
Jak zagrał Nicola Zalewski?
Polskim akcentem w tym meczu była obecność na boisku Nicoli Zalewskiego. Dostał blisko 40 minut od Simone Inzaghiego. Po wejściu na boisko próbował ożywić grę swojej drużyny. Oddał dwa strzały i wykonał kilka dośrodkowań. Wyglądało to zdecydowanie lepiej, niż w przypadku Federico Dimarco, który był najsłabszym piłkarzem na boisku. Nicola Zalewski udowodnił, że jest w stanie rywalizować z nim o miejsce w pierwszym składzie Interu w przyszłym sezonie. Niestety Piotr Zieliński całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. Niedługo obaj Polacy zameldują się w Warszawie na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami z Mołdawią i Finlandią.