STS KOD PROMOCYJNY

Szymański i Kozłowski z golami. Lewandowski na zero w El Clasico

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaPiłka nożnaPiłkarze za granicąSzymański i Kozłowski z golami. Lewandowski na zero w El Clasico

Za nami kolejny emocjonujący weekend w wykonaniu polskich piłkarzy w zagranicznych klubach. Robert Lewandowski przegrał swoje pierwsze oficjalne El Clasico 1:3. W Holandii nie zatrzymuje się Sebastian Szymański, który po raz kolejny trafił dla Feyenoordu. Swoje premierowe trafienie w Eredivisie zanotował Kacper Kozłowski dla Vitesse Arnhem. Jak spisywali się pozostali reprezentanci Polski? Sprawdźmy. 

Lewandowski na zero w El Clasico

Kolejny mecz bez trafienia w lidze hiszpańskiej zanotował Robert Lewandowski. O ile przed tygodniem Barcelonie udało się jeszcze wygrać z Celtą Vigo, tak teraz zadanie było zdecydowanie trudniejsze. Wyjazdowy mecz z Realem Madryt zakończył się zwycięstwem Królewskich 3:1. Robert Lewandowski zaliczył asystę przy honorowy trafieniu Ferrana Torresa, jednak wcześniej nie wykorzystał korzystnej sytuacji do strzelenia bramki. Duma Katalonii zajmuje drugie miejsce w La Liga ze stratą trzech punktów do Realu. 

Zieliński wciąż liderem Serie A

W Serie A liderem pozostaje Piotr Zieliński. Tym razem jego SSC Napoli wygrało u siebie 3:2 z Bolonią Łukasza Skorupskiego. Pomocnik reprezentacji Polski zaliczył przyzwoity występ i na murawie spędził 90 minut. Bramkarz Bolonii także rozegrał pełne spotkanie. W derbach Turynu oglądaliśmy dwóch Polaków. Wojciech Szczęsny zagrał 90 minut, a Arek Milik 17 minut w wygranym przez Juventus meczu 1:0. Karol Linetty z Torino opuścił murawę w 78 minucie. Kolejne 90 minut dla Spezii zanotował Bartłomiej Drągowski, a Jakub Kiwior zszedł w 73 minucie gry. Drużyna Polaków zremisowała u siebie 2:2 z Cremonese. Krzysztof Piątek z Salernitany zszedł w 60 minucie przegranego 0:2 meczu z Interem Mediolan. Bartosz Bereszyński rozegrał 90 minut, a Nicola Zalewski 84 minuty w meczu Sampdoria – AS Roma. Wygrała drużyna ze stolicy Włoch. Pełne spotkanie na ławkach rezerwowych swoich drużyn zanotowali: Sebastian Walukiewicz (Empoli) i Mateusz Praszelik (Hellas Verona). Arkadiusz Reca (Spezia) i Paweł Dawidowicz (Hellas Verona) pauzowali z powodu urazów. Fiorentina Szymona Żurkowskiego kończy kolejkę w poniedziałek wieczorem. 

Solidny weekend w Premier League

Łukasz Fabiański ponownie był pewnym punktem West Hamu United, a jego zespól zremisował na wyjeździe 1:1 z Southampton. Były golkiper reprezentacji Polski w tym meczu obronił aż 7 strzałów. Niestety mniejsze powody do zadowolenia ma Mateusz Klich, który wszedł na boisko w 76 minucie przegranego 0:1 meczu z Arsenalem Londyn. Smaku porażki zaznali również Matty Cash i Jan Bednarek. Pierwszy rozegrał 90 minut, a drugi domowy mecz z Chelsea Londyn (0:2) przesiedział na ławce rezerwowych. 

Na zapleczu Premier League kolejne zwycięstwo (2:0 z Hull City) w barwach Birmingham City zanotował Krystian Bielik. Polak zszedł z boiska w doliczonym czasie gry i potwierdził, że jest coraz lepiej przygotowany przed mistrzostwami świata w Katarze. Kontuzję wciąż leczy Przemysław Płacheta. Niestety kolejnej porażki doznało Huddersfield (1:2 z Rotherham), gdzie 90 minut na środku obrony rozegrał Michał Helik. Pełne 90 minut na ławce rezerwowych Millwall spędził doświadczony Bartosz Białkowski. 

Bez liczb w Bundeslidze

Tym w Bundeslidze nie błysnął żaden z Polaków. Robert Gumny rozegrał 90 minut dla Augsburga w przegranym 2:3 meczu z FC Koln. Kontuzję wciąż leczy Rafał Gikiewicz. Jakub Kamiński zszedł w 89 minucie meczu Wolfsburga, który Wilki zremisowały 2:2 z Borussią Mönchengladbach. Marcin Kamiński z Schalke 04 jeszcze nie wyleczył urazu, a Marcel Lotka (Borussia Dortmund) i Tymoteusz Puchacz (Union Berlin) nie znaleźli się w osiemnastkach meczowych swoich drużyn. W 2. Bundeslidze derbowe zwycięstwo w barwach St. Pauli zanotował Adam Dźwigała. Jego zespół wygrał 3:0 z HSV. W pozostałych spotkaniach Polacy grali przeciętnie. 

Jak Polacy grali w Lique 1?

W kratkę zagrali Polacy we francuskiej Lique 1. Przemysław Frankowski rozegrał 59 minut, a Łukasz Poręba wszedł w doliczonym czasie gry spotkania RC Lens – Montpellier. Drużyna Polaków wygrała 1:0, a Adama Buksy zabrakło nawet na ławce rezerwowych. Bohaterem Troyes został debiutujący Mateusz Lis. Polski bramkarz obronił rzut karny, a jego drużyna zremisowała 1:1 z AC Ajaccio. Kolejny solidny występ na środku obrony Clermont Foot zanotował Mateusz Wieteska, a jego drużyna zremisowała 1:1 na wyjeździe z faworyzowanym Monaco. Marcin Bułka spędził cały mecz na ławce Nice (1:1 z Auxerre), a Karol Fila ze Strasbourga ponownie leczy kontuzję. 

Polskie gole w Holandii

Dwa polskie gole mieliśmy w Holandii. Nie zatrzymuje się Sebastian Szymański z Feyenoordu Rotterdam, który wyprowadził swój zespól na prowadzenie z AZ Alkmaar. Polak przebywał na boisku do 86 minuty, a jego zespół wygrał 3:1. Feyenoord awansował na trzecie miejsce w lidze. Premierowe trafienie w Holandii zanotował Kacper Kozłowski. Trafił dla Vitesse Arnhem w wygranym meczu 3:0 z Cambuur. Zarówno on, jak i Bartosz Białek przebywali na boisku do 75 minuty. Paweł Bochniewicz rozegrał kolejne 90 minut dla SC Heerenveen, a jego zespól zremisował 1:1 z GA Eagles. 

Krychowiak wraca do Polski, Grabara na boisko

Tegoroczne zmagania w piłce klubowej zakończył Grzegorz Krychowiak. W weekend rozegrał 90 minut, a jego zespól Al Shabab wygrał 4:0 z Al Khaleej. Liga Arabii Saudyjskiej przerwała rozgrywki ze względu na przygotowania do mistrzostw świata w Katarze. Zespół Polaka jest liderem rozgrywek. Teraz Grzegorz Krychowiak powróci do Polski i do mundialu będzie przygotowywał się w barwach Legii Warszawa. 

Udany powrót między słupki po kontuzji zanotował Kamil Grabara. Z miejsca stał się numerem jeden w FC Kopenhaga. W środku tygodnia w Lidze Mistrzów zatrzymał Manchester City, a teraz pomógł swojej drużynie w cennym remisie 1:1 z Brondby na wyjeździe. Młody Polak wciąż zachowuje szanse na wyjazd do Kataru. Dobry mecz w lidze belgijskiej w barwach Cercle Brugge zanotował Radosław Majecki. Jego zespół wygrał 5:1 z Eupen. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...