Szczypiornistki Eurobudu JKS Jarosław awansowały do ćwierćfinału prestiżowych rozgrywek EHC Cup. Wszystko dzięki wygranemu dwumeczowi w Macedonii z tamtejszym HC Gjorche Petrov-WHC Skopje. Oba mecze rozegrano na przestrzeni dwóch dni. W pierwszym jarosławianki przegrały 26:27, jednak w rewanżu nie dały rywalkom żadnych szans i wygrały 30:22. Dzięki temu zameldowały się w najlepszej ósemce EHC Cup.
Oba spotkania rozegrano w Skopje
Rozgrywki EHC Cup to trzecia ranga europejskich pucharów w kobiecej piłce ręcznej. Występują tu zespoły o mniejszych budżetach, dlatego organizatorzy często decydują się na rozegranie dwóch meczów w jednej lokalizacji. Tak było i tym razem. Szczypiornistki Eurobudu JKS Jarosław oba mecze 1/8 finału rozgrywały w hali w Skopje. Nie przeszkodziło im to jednak w awansie. Pierwszy mecz był niezwykle wyrównany i toczył się bramka za bramkę. Ostatecznie gospodynie wygrały go 27:26. Jedna bramka różnicy sprawiały, że o losach awansu miał rozstrzygnąć mecz rewanżowy.
Koncert Eurobudu w rewanżu
Rewanżowe starcie to już prawdziwy popis podopiecznych Michała Kubisztala. Od początku wyglądały bardzo pewnie. Początek to jeszcze gra gol za gola. Tak było do stanu 5:5. Wówczas przewagę zaczęły zyskiwać piłkarki ręczne polskiego zespołu. Wypracowały sobie kilka bramek różnicy i na przerwę schodziły przy prowadzeniu 12:7. To sprawiało, że Eurobud JKS Jarosław był już bardzo blisko awansu do ćwierćfinału rozgrywek European Cup.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Pełną kontrolę nad meczem miały jarosławianki i umiejętnie punktowały błędy popełniane przez rywalki. W pewnym momencie przewaga polskiego zespołu wynosiła już 11 bramek. Pod koniec nieco stopniała, jednak mecz i tak zakończył się przekonującym zwycięstwem Eurobudu 30:22. Dzięki temu JKS Jarosław osiągnął spory sukces i zameldował się w ćwierćfinale prestiżowych europejskich rozgrywek. Najwięcej bramek dla drużyny z Jarosławia rzuciły Joanna Gadzina (8), Moniky Boncilon (6) oraz Sylwia Matuszczyk (6). Obecnie zespół ten jest jedynym polskim reprezentantem w EHC Cup. Niestety zawodniczki KPR Kobierzyce nie poradziły sobie z rywalkami ze Słowacji.
HC Gjorche Petrov-WHC Skopje – Eurobud JKS Jarosław 22:30 (7:12)