Kilka dni temu piłkarze Orlen Wisły Płock w dramatycznych okolicznościach przegrali walkę o mistrzostwo Polski z VIVE Kielce. Na szczęście nie mają dużo czasu na rozpamiętywanie tego meczu, ponieważ już w najbliższy weekend staną przed szansą przejścia do historii. Zawodnicy Orlen Wisły Płock wezmą udział w Final Four Ligi Europejskiej, gdzie w półfinale zmierzą się z Benficą Lizbona z Portugalii. Starcie z gospodarzami turnieju zapowiada się niezwykle emocjonująco, przy czym Płocczanie nie są bez szans w walce o finał.
Gra o duże pieniądze
Stawką meczu półfinałowego będzie nie tylko awans do finału i możliwość przejścia do historii. Gra toczy się również o duże pieniądze. Już teraz zawodnicy Wisły Płock zarobili w Lidze Europejskiej 93,5 tysiąca euro z nagród. Zwycięzca turnieju Final Four zgarnie nie tylko trofeum, ale także dodatkowe 100 tysięcy euro. To sprawia, że presja ciążąca na zawodnikach jest jeszcze większa. Jednocześnie mogą przejść do historii i zdobyć pierwsze europejskie trofeum w historii klubu oraz wywalczyć wysoką premię pieniężną.
Wisła Płock nie jest faworytem
Gracze Orlen Wisły Płock pojechali na Final Four Ligi Europejskiej w roli kopciuszka. Nie są faworytami starcia z Benficą Lizbona. Zakłady bukmacherskie STS nieco wyżej stawiają szanse Portugalczyków, a kurs na ich zwycięstwo to 2.00. Stawka na wygraną Wisły to 2.20. Będzie to pierwszy w historii pojedynek w europejskich pucharach pomiędzy tymi zespołami, jednak w dotychczasowych starciach z zespołami z Portugalii Płocczanie wygrywali. Trzymamy kciuki, aby ta passa została podtrzymana, ponieważ da to awans polskiego zespołu do finału Ligi Europejskiej. Wisła Płock podejdzie do spotkania rozbita po przegranej walce o mistrzostwo Polski oraz osłabiona brakiem Niko Mindegii, który w meczu z VIVE odniósł poważną kontuzję. Wyeliminuje go z gry na wiele miesięcy. Mimo tych przeciwności losu, podopieczni Xaviego Sabate chcą powalczyć o zwycięstwo. Początek meczu w sobotę 28 maja o 18:30.
Kto jeszcze gra w Final Four?
W drugim półfinale Ligi Europejskiej zagra niemiecki SC Magdeburg, czyli obrońcy tytułu. Przeciwnikami Niemców będzie chorwacki RK Nexe Našice. Zdecydowanym faworytem tego meczu jest ekipa z Magdeburga, w której na co dzień występuje Piotr Chrapkowski. Pierwszy półfinał rozegrany zostanie o 16:00.