Największy sukces w historii polskiego rugby odniosła reprezentacja kobiet w rugby 7. Polki zostały mistrzyniami Europy. Na przestrzeni turniejów rozgrywanych w Lizbonie i w Krakowie okazały się najlepsze, choć w finale polskich zawodów przegrały nieznacznie z Irlandkami. Już po półfinałowym zwycięstwie ze Szkotkami były jednak pewne zdobycia upragnionego tytułu mistrzowskiego. Zupełnie inne nastroje panują w męskiej reprezentacji, która pożegnała się z europejską elitą.
Półfinał zadecydował o mistrzostwie
Pierwsze dwa dni turnieju finałowego w Krakowie to faza grupowa. Tu Polki odniosły trzy zwycięstwa i awansowały do półfinału z drugiego miejsca. W pokonanym polu pozostawiły Rumunki, Niemki i Czeszki. Musiały uznać wyższość Irlandek. Biało-czerwone w półfinale turnieju finałowego zmierzyły się z teoretycznie trudniejszymi rywalkami z grupy B, czyli ze Szkotkami. Podopieczne Janusza Urbanowicza doskonale weszły w to spotkanie i ostatecznie wygrały je 14:0. Po tym zwycięstwie zapewniły już sobie zdobycie pierwszego w historii tytułu mistrzyń Europy. W drugim półfinale Irlandki pokonały Hiszpanki. Mecz finałowy z Irlandią nie miał już dla Polek dużego znaczenia, ponieważ były pewne tytułu. W ich grę wkradło się zatem sporo nerwowości i entuzjazmu. Ostatecznie przegrały finał 17:21 i postawiły się mocnym Irlandkom zdecydowanie bardziej, niż w grupie, gdzie przegrały 0:21.
Zasady turniejowe
Mistrzostwa Europy w rugby 7 były rozgrywane podczas dwóch turniejów. Przed tygodniem najlepsze drużyny na Starym Kontynencie rywalizowały w Lizbonie. Tam Polki okazały się najlepsze i zdobyły łącznie 20 punktów do klasyfikacji medalowej. W Portugalii biało-czerwone pokonały w finale Szkotki i to one były ich głównymi rywalkami w drodze po złoto. Polki zmierzyły się z nimi w półfinale w Krakowie i je pokonały, dzięki czemu zapewniły sobie tytuł. Za zajęcie drugiego miejsca w drugim turnieju zgarnęły 18 punktów. Ostatecznie zdobyły 38 na 40 punktów i w Europie są zdecydowanie najlepsze. To największy sukces w historii polskiego rugby. Przed rokiem podopieczne Janusza Urbanowicza zostały wicemistrzyniami Europy w rugby 7.
Polacy żegnają się z elitą
Niestety zupełnie inne nastroje panują w męskiej kadrze. Polacy dwukrotnie zajmowali ostatnie miejsce w turniejach Mistrzostw Europy. W konsekwencji żegnają się z elitą i w przyszłym roku będą rywalizowali w niższej dywizji o możliwość powrotu do grona najlepszych drużyn na Starym Kontynencie.