Siatkarze Jastrzębskiego Węgla znakomicie zakończyli zmagania w grupie A siatkarskiej Ligi Mistrzów. Tym razem we własnej hali pokonali niemiecki VfB Friedrichschafen 3:1 i wygrali grupę z kompletem sześciu zwycięstw i osiemnastu zdobytych punktów. Dzięki temu zapewnili sobie rozstawienie w losowaniu par ćwierćfinałowych i teoretycznie powinni trafić na słabszego rywala. Może to otworzyć furtkę podopiecznym Andrei Gardiniego do awansu do najlepszej czwórki drużyn w Europie.
Pewne zwycięstwo na zakończenie fazy grupowej
Już przed meczem Jastrzębski Węgiel był pewny wygranej w grupie A, jednak do końca musiał walczyć o rozstawienie w losowaniu. Do tego potrzebował zwycięstwa z VfB Friedrichshafen i udało się to osiągnąć. Pierwszy set rozpoczął się zdecydowanie lepiej dla polskiego zespołu, który szybko wyszedł na kilka punktów przewagi. Od stanu 11:6 kontrolował przebieg gry i ostatecznie zakończył pierwszego seta pewnym zwycięstwem 25:18. Więcej problemów podopieczni Andei Gardiniego mieli w drugim secie, który nieoczekiwanie przegrali. Sytuacja w tym secie zmieniała się dość często, jednak od stanu 15:13 dla Jastrzębskiego Węgla pięć kolejnych punktów wygrali Niemcy. Siatkarze z Polski odrobili jeszcze straty, jednak w końcówce skuteczniej zagrali goście i po zwycięstwie 25:23 doprowadzili do remisu 1:1.
Porażka w drugim secie bardzo pozytywnie podziałała na zawodników Jastrzębskiego Węgla. Od tego momentu przejęli pełną kontrolę nad trzecim setem i od początku starannie budowali sobie większą przewagę. Ostatecznie polski zespół wygrał tę partię 25:15. Ponownie czwarty set lepiej rozpoczął się dla gości, którzy wyszli na prowadzenie 6:1. W połowie seta Jastrzębskiemu Węglowi udało się doprowadzić do remisu i w końcówce siatkarze z Polski wygrali próbę nerwów. Wygrali czwartego seta 25:23 i cały mecz 3:1 i już mogą czekać na losowanie ćwierćfinałów. Do tej fazy rozgrywek pewne awansu są już także takie drużyny jak: Dynamo Moskwa, BR Volleys, Perugia, Lube Cvitanova i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Jastrzębski Węgiel – VfB Friedrichshafen 3:1 (25:18, 23:25, 25:15, 25:23)