Polki pokazały charakter i po dramatycznym meczu pokonały 3:2 Brazylijki w małym finale tegorocznej Ligi Nardów. Tym samym biało-czerwone powtórzyły historyczny wynik sprzed roku, gdy zakończyły rozgrywki z brązowymi medalami. Teraz w Bangkoku potwierdziły, że znajdują się w ścisłym gronie najlepszych kobiecych drużyn siatkarskich na świecie. Dobry występ w Lidze Narodów to obiecujący prognostyk przed Igrzyskami Olimpijskimi. Rozgrywki wygrały Włoszki, które w finale pokonały Japonki.
Wielkie emocje i brąz dla Polski
Biało-czerwone przystępowały do turnieju finałowego w Bangkoku jako trzeci zespół rundy zasadniczej. Już w ćwierćfinale stoczyły zacięty pięciosetowy pojedynek i zdołały pokonać faworyzowane Turczynki. Niestety straciły dużo sił i w półfinale nie były w stanie przeciwstawić się Włoszkom. Ostatecznie zagrały w małym finale o brąz. Po drugiej stronie boiska stanęły Brazylijki, które niedawno wygrały z naszą drużyną 3:1. Teraz jednak spotkanie było zdecydowanie bardziej zacięte.
Podopieczne Stefano Lavariniego od początku czuły się dobrze. W pierwszym secie były zespołem wyraźnie lepszym. W pełni zasłużenie sięgnęły po zwycięstwo 25:21. Później lepiej zaczęły grać faworyzowane Brazylijki. W drugiej partii to jednak Polki jako pierwsze miały dwie piłki setowe. Niestety rywalki się obroniły i wygrały na przewagi 28:26. Kolejna partia to wyraźna przewaga biało-czerwonych i znów było 25:21. Czwarty set zmienił obraz tego meczu. Podrażnione Brazylijki zagrały koncertowo. Pewnie wygrały 25:19 i doszło do tie-breaka. Ten jednak był popisem naszych siatkarek. Przejęły inicjatywę i zbudowały kilka punktów przewagi. Wygrały 15:9 i po raz drugi w historii i jednocześnie drugi raz z rzędu wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów.
Brazylia – Polska 2:3 (21:25, 28:26, 21:25, 25:19, 9:15)
Złoto dla Włoszek
W dalekim Bangkoku bezkonkurencyjne były Włoszki. W półfinale pewnie wygrały z naszą drużyną 3:0. O złoto rywalizowały z Japonkami, które nieoczekiwanie pokonały Brazylijki. Dla siatkarek z Ameryki Południowej była to pierwsza porażka w rozgrywkach. Finał jednak był jednostronny. Włoszki wygrały go 3:1 i sięgnęły po złoto. Kolejny duży turniej z udziałem najlepszych drużyn świata, w tym Polski, to igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu.