Asseco Resovia rozegrała fantastyczny mecz i w pięknym stylu awansowała do finału Pucharu CEV. Na wyjeździe pewnie pokonała 3:0 francuskie Tours VB. Tydzień wcześniej w Rzeszowie było 3:2 dla Resovii. Dzięki temu zespół ten po raz drugi w historii zagra w wielkim finale Pucharu CEV. Przed rokiem sięgnął po zwycięstwo. Jak będzie tym razem? Finałowym rywalem Asseco Resovii będzie Ziraat Bankasi z Turcji.
Zacięty pierwszy set. Później Asseco Resovia zyskała przewagę
Przed tygodniem siatkarze Asseco Resovii po bardzo trudnym meczu przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrali 3:2 z francuskim Tours VB. Dzięki temu przybliżyli się do awansu do finału Pucharu CEV. W rewanżu trzeba było obronić skromną zaliczkę. Mecz we Francji zaczął się od walki punkt za punkt. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo starali się nie popełniać błędów. Było widać, że stawka tego spotkania jest bardzo wysoka.
Rzeszowianie pierwsi odskoczyli na kilka punktów. Później jednak Francuzi przejęli inicjatywę i prowadzili już 23:21. W premierowej odsłonie grano na przewagi. Asseco Resovia była skuteczniejsza i wygrała 30:28, broniąc wcześniej czterech piłek setowych. To dodało jej wiatru w żagle. Druga partia to już wyraźna przewaga polskiego zespołu. Najpierw szybko wypracowana przewaga, a następnie kontrola widowiska. Set zakończył się wynikiem 25:20. Trzeci set miał nieco inny przebieg. Tym razem toczył się punkt za punkt. Dopiero w końcówce rzeszowianie odskoczyli na 2-3 punkty i to wystarczyło. Skończyło się 25:22, dzięki czemu gracze z Rzeszowa zameldowali się w wielkim finale Pucharu CEV.
Tours VB – Asseco Resovia 0:3 (28:30, 20:25, 22:25)
Ziraat Bankasi finałowym rywalem Asseco Resovii
Asseco Resovia po raz drugi z rzędu zagra w finale Pucharu CEV. Przed rokiem zespół ten sięgnął po trofeum. Teraz również ma na to realne szanse. W wielkim finale rzeszowianie zagrają z tureckim Ziraatem Bankasi, który w półfinale wyeliminował włoski Itas Trentino. Pierwszy mecz dwumeczu finałowego odbędzie się prawdopodobnie 2 kwietnia. Czy rzeszowianie powalczą o kolejny wielki sukces w swojej historii?