Polska idzie jak burza w Lidze Narodów siatkarek. W czwartkowe popołudnie biało-czerwone w świetnym stylu pokonały Amerykanki. Choć zaczęło się od falstartu i przegranego seta, to jednak później na boisku dominowały już podopieczne Stefano Lavariniego. Polki efektownie wygrały trzy kolejne sety i zamknęły spotkanie wynikiem 3:1. Kolejne spotkanie rozegrają już w piątek 20 czerwca, gdy zagrają z Niemkami.
Przegrany set i przebudzenie. Efektowne zwycięstwo Polek z Amerykankami
Biało-czerwone dobrze rozpoczęły tegoroczną Ligę Narodów. Po turnieju w Pekinie przyszedł czas na cztery mecze w serbskim Belgradzie. Pierwszy z nich to pięciosetowy thriller z Holenderkami. W drugim spotkaniu rywalkami Polek były Amerykanki, czyli jedna z najlepszych reprezentacji w ostatnich latach. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. Boisko to potwierdziło.
Początek meczu należał do Amerykanek. Szybko odskoczyły na kilka punktów i zyskały przewagę, której już nie zmarnowały. Premierową odsłonę zakończyły pewnym zwycięstwem 25:20. Przegrana w pierwszym secie podziałała dobrze na Polki. W drugim secie to one wyglądały lepiej. Długo gra toczyła się punkt za punkt, jednak końcówka należała do podopiecznych Stefano Lavariniego. Wygrały 25:20. To dodało im wiatru w żagle. Trzeci set był jednostronny i od początku do końca toczył się pod dyktando Polek, które wygrały 25:17. Do połowy czwartej odsłony gra była wyrównana. Wtedy przyspieszyły polskie siatkarki, które zdobyły pięć punktów z rzędu. To wystarczyło. Polki wygrały 25:18 i zakończyły mecz wynikiem 3:1. Najwięcej punktów zdobyły: Martyna Łukasik (26), Magdalena Stysiak (14) i Julita Piasecka (10).
USA – Polska 1:3 (25:20, 20:25, 17:25, 18:25)
Nie ma czasu na odpoczynek. W piątek mecz z Niemkami
Polki nie mają czasu na odpoczynek. Już w piątek 20 czerwca rozegrają kolejny mecz w Belgradzie. Tym razem ich rywalkami będą Niemki, które plasują się na siódmym miejscu w tabeli Ligi Narodów, jednak mają do rozegrania jeden mecz zaległy. Biało-czerwone przystąpią do tego starcia jako czołowa drużyna tabeli z bilansem 5-1. To one są faworytkami do zwycięstwa. Początek meczu o godzinie 20:00.