Robert Kubica ma za sobą świetny start w wyścigu 6h Portimao serii WEC w klasie LMP2. Polak wspólnie z kolegami klubowymi Louisem Deletrazem i Rui Andrade stanęli na podium zmagań. Choć na pierwszym okrążeniu zespół WRT zajmował ostatnią pozycję, to jednak później jego reprezentanci jechali bardzo dobrze. Do zajęcia miejsca na podium potrzebowali trochę szczęścia, jednak nie można odbierać im świetnej jazdy w niedzielę na wymagającym torze w Portimao.
Słaby wynik w kwalifikacjach
Zespół WRT z Robertem Kubicą, Louisem Deletrazem i Rui Andrade nie rozpoczął weekendu zbyt dobrze. W kwalifikacjach duet ten zajął dopiero dziewiąte miejsce. To sprawiało, że w sześciogodzinnym wyścigu serii WEC w Portimao ekipa WRT startowała z odległej pozycji, która mogła utrudnić im walkę o wysoką pozycję.
Problemy Andrade na samym początku
Już na pierwszym okrążeniu Rui Andrade z Angoli pojechał poniżej oczekiwań i spadł na ostatnie miejsce w klasie LMP2. Jego strata to głównych rywali rosła z każdymi kolejnymi metrami. Angolczyk nie mógł się napędzić, a jego poczynania z padoku z niepokojem obserwowali Kubica i Deletraz.
Przebudzenie Deletraza
Po nieco ponad godzinie rywalizacji w miejsce Andrade na torze pojawił się Szwajcar Louis Deletraz. Od początku wyglądał bardzo dobrze i z okrążenia na okrążenie odrabiał straty w klasie LMP2. Należał do najlepszych zawodników w tej kategorii, dzięki czemu zespół WRT przesunął się w okolice piątego miejsca. Łącznie Szwajcar spędził na torze około dwóch godzin i trzeba przyznać, że spisał się doskonale.
Znakomita jazda Kubicy i szybki Deletraz na zakończenie
Ostatni na placu boju pojawił się Robert Kubica, przed którym było blisko dwie godziny ściganiach. Polak jechał znakomicie i utrzymywał wysokie tempo szwajcarskiego kolegi z zespołu. Robert Kubica jechał równo i szybko, dzięki czemu jego zespół przesunął się na czwarte miejsce. Na ostatnią godzinę miejsce Polaka w pojeździe zajął Louis Deletraz. Zespół WRT miał małe szanse na wskoczenie na podium, jednak to się udało. Wszystko dlatego, że swój pojazd rozbił Jacques Villeneuve. Straty zostały zniwelowane niemal do zera, a Deletraz potwierdził swoją dobrą dyspozycję i awansował na trzecie miejsce. Dzięki temu belgijski zespół WRT zakończył zmagania na podium wyścigu 6h Portimao serii WEC w klasie LMP2. To kolejny etap przygotowań do 24h Le Mans.