Iga Świątek przegrała w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu na kortach trawiastych. Tym samym zakończyła swoją świetną serię 37. meczów bez porażki. Co ciekawe, serię Polki przerwała Francuzka Alize Cornet, która aktualnie zajmuje 37. miejsce w rankingu WTA. Tenisistka z Polski jest jego liderką. Porażkę Igi Świątek na tym etapie Wimbledonu można traktować jako wielką sensację. W końcu zawodniczka z Raszyna była niepokonana od lutego, jednak każda seria ma swój koniec.
Kłopoty Igi Świątek na trawie
Od początku tego Wimbledonu Iga Świątek na trawie nie czuła się najpewniej. Zdecydowanie ten typ nawierzchni nie należy do jej ulubionych. Polka zdecydowała, że przed turniejem wielkoszlemowym nie weźmie udziału w żadnym innym rozgrywanym na kortach trawiastych. Brak wyczucia tej nawierzchni było widać zarówno w pierwszej, jak i w drugiej rundzie, jednak wówczas Idze Świątek udawało się wychodzić z opresji. W meczu trzeciej rundy z Alize Cornet to się nie udało i to Polka zeszła z kortu pokonana pierwszy raz od ponad czterech miesięcy.
Szybka porażka Igi Świątek
O ile porażka jest wkalkulowana w sport, o tyle dziwić może, z jaką łatwością Alize Cornet poradziła sobie z liderką światowego rankingu. Od pierwszych piłek nasza reprezentantka miała bardzo duże problemy. Ostatecznie przegrała swoje dwa pierwsze podania i Francuzka szybko wyszła na prowadzenie 3:0. Polkę stać było tylko na odrobienie straty jednego serwisu, jednak to wszystko. Grę w pierwszej partii kontrolowała niżej notowana rywalka i to ona zakończyła ją 6:4.
Jeszcze szybciej poszło jej w drugim secie. Tym razem jednak to Iga Świątek zaczęła mocniej i wygrała dwa pierwsze gemy, zyskując przewagę przełamania. Jak się później okazało, były to jedyne wygrane przez Polkę gemy w drugiej partii. Kolejne sześć padło łupem rozpędzonej Alize Cornet, która sensacyjnie zameldowała się w czwartej rundzie Wimbledonu i wyeliminowała najlepszą tenisistkę świata ostatnich kilku miesięcy. W kolejnej rundzie Francuzka zmierzy się z Australijką Ajlą Tomljanovic. Iga Świątek od kolejnego turnieju będzie chciała budować swoją kolejną serię zwycięstw. Wynik 37. spotkań wygranych z rzędu to najlepszy rezultat w kobiecym tenisie w XXI wieku.
Alize Cornet (Francja) – Iga Świątek (Polska, 1) 6:4, 6:2