Iga Świątek – Jelena Rybakina 6:3, 1:6, 0:6. Niewytłumaczalny przestój Polki

Iga Świątek przegrała w trzech setach z Kazaszką Jeleną Rybakiną w drugim meczu turnieju WTA Finals 2025 w Rijadzie. Choć Polka rozpoczęła od pewnej gry, dominacji na korcie i zwycięstwa w pierwszym secie 6:3, to jednak później było inaczej. W pewnym momencie wiceliderka rankingu WTA stanęła, co wykorzystała Rybakina. Kazaszka zdominowała Polkę i wygrała dwa sety 6:1, 6:0. Kibice byli zszokowani.

Świetny początek i koniec. Iga Świątek przegrała z Rybakiną

W drugiej kolejce grupy B turnieju WTA Finals w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej mierzyły się Iga Świątek (2. WTA) i Jelena Rybakina (6. WTA). Obie wygrały pierwsze mecze, więc pojedynek ten decydował o awansie do półfinału. Zaczęło się fantastycznie dla Polki. W premierowej odsłonie szybko zrobiło się 3:0 z przełamaniem. Dzięki temu Iga Świątek zyskała cenną przewagę i grała spokojnie. Pewnie wygrała premierową odsłonę 6:3. Wydawało się, że będziemy świadkami efektownego zwycięstwa, podobnie jak we wcześniejszym starciu z Amerykanką Madison Keys (7. WTA).

Nieoczekiwanie jednak od początku drugiej partii wszystko się zmieniło. Iga Świątek stanęła i nie wychodziło jej kompletnie nic. Przewagę zyskała Jelena Rybakina, która napędzała się z każdą kolejną akcją. To ona błyskawicznie wyszła na 3:0. Wtedy Iga Światek wygrała swoje podanie i liczyliśmy na to, że nawiąże walkę. Chyba nikt nie spodziewał się, że będzie to ostatni gem wygrany przez Polkę w tym meczu. Kolejne dziewięć gier padło łupem Kazaszki, która grała doskonale. Iga Świątek popełniała błąd za błędem. Drugiego seta przegrała 1:6. W trzecim było 0:6. Kibice zgromadzeni na trybunach przeżyli szok, a Polka doznała bolesnej porażki. 

Iga Świątek (Polska, 2) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 6) 6:3, 1:6, 0:6 

Z Anisimową o awans

Po dwóch meczach Iga Świątek ma na koncie jedno zwycięstwo. W ostatniej kolejce grupy B zagra z Amandą Anisimową (4. WTA), a stawką będzie awans do półfinału turnieju WTA Finals. Polka potrzebuje zwycięstwa, Co ciekawie przed startem turnieju w Rijadzie trenowała z rówieśniczką ze Stanów Zjednoczonych. Obie znają się doskonale. W tym sezonie grały ze sobą dwa razy i ich bilans to 1:1. Kto okaże się lepszy w Rijadzie? Liczymy na zwycięstwo Polki.