Iga Świątek świetnie rozpoczęła swój start w turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Polka błyskawicznie, bo zaledwie w godzinę pokonała Amerykankę Danielle Collins. W całym meczu Iga Świątek straciła tylko jednego gema. Teraz ze spokojem może czekać na wyłonienie swojej kolejnej przeciwniczki. W 1/8 finału zagra z Chinką Quinwen Zheng lub legendarną Amerykanką Venus Williams.
Iga Świątek wygrywa niemal bez strat
Przed meczem II rundy w wykonaniu Igi Świątek (1. WTA) mogliśmy mieć pewne obawy. Wszystko dlatego, że Amerykanka Danielle Collins (34. WTA) zaledwie kilka dni temu sprawiła jej spore kłopoty w ćwierćfinale turnieju w Montrealu. Tam Polka wygrała po trzysetowym thrillerze. Teraz było zdecydowanie łatwiej. Iga Świątek rozpoczęła turniej Western & Southern Open rangi ATP 1000 w Cincinnati najlepiej jak mogła.
Spotkanie z Collins od początku toczyło sie pod dyktando faworytki i potrwało zaledwie godzinę. W pierwszym secie Polka pozwoliła rywalce na zdobycie tylko jednego gema. Miało to miejsce w czwartym gemie, gdy Collins przełamała Świątek. Pozostałe sześć gier padło łupem liderki rankingu WTA, która pewnie zakończyła seta 6:1. W drugiej partii młoda raszynianka poszła za ciosem. Ponownie była stroną dominującą i na niewiele pozwalała swojej przeciwniczce. Partia zakończyła się efektownym 6:0 i Iga Świątek bez większych problemów zameldowała się w 1/8 finału w Cincinnati, gdzie walczy o kolejne cenne punkty rankingowe.
Iga Świątek (Polska, 1) – Danielle Collins (USA) 6:1, 6:0
Z kim zagra w kolejnej rundzie?
W kolejnej rundzie Polka ponownie będzie wyraźną faworytką. Wszystko dlatego, że w 1/8 finału zmierzy się z Chinką Qinwen Zheng (24. WTA) lub legendarną Venus Williams (533. WTA), która otrzymała od organizatorów dziką kartę. Amerykanka w I rundzie nieoczekiwanie pokonała Rosjankę Weronikę Kudiermmietową, czyli 16. rakietę świata. Tym samym udowodniła, że mimo 43 lat na koncie wciąż imponuje formą fizyczną i tenisowym rzemiosłem.