STS KOD PROMOCYJNY

Jan Zieliński i Hugo Nys postraszyli faworytów. Ostatecznie odpadli w ćwierćfinale

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisUS OpenJan Zieliński i Hugo Nys postraszyli faworytów. Ostatecznie odpadli w ćwierćfinale

Na kortach w Nowym Jorku podczas US Open Jan Zieliński odniósł największy sukces w dotychczasowej karierze. Polski deblista w parze z Hugo Nysem z Monako awansowali do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego. Tam spotkali się z rozstawionymi z numerem pierwszym Rajeev Ramem ze Stanów Zjednoczonych i Joe Salisburym z Wielkiej Brytanii. Spotkanie od początku do końca było niezwykle wyrównane i zakończyło się dopiero w trzecim secie. 

Największy sukces w dotychczasowej karierze

Dla Jana Zielińskiego awans do ćwierćfinału debla turnieju wielkoszlemowego US Open to największy sukces w dotychczasowej karierze. Od początku zmagań w Nowym Jorku polsko-monakijski duet spisywał się znakomicie i dotarł aż do ćwierćfinału. Wcześniej odprawili m.in. turniejową 10. Jamie Murray’a z Wielkiej Brytanii i Bruno Soaresa w Brazylii. Ostatecznie przygoda Jana Zielińskiego i Hugo Nysa zakończyła się na ćwierćfinale, gdzie postraszyli deblistów rozstawionych z jedynką. 

Do półfinału zabrakło niewiele

Awans do półfinału był o włos. Od początku spotkania Jan Zieliński i Hugo Nys byli równorzędnymi rywalami dla rozstawionych z numerem jeden Rajeeva Rama i Joe’a Salisbury’ego. Pierwszy set od początku toczył się gem za gem i oba duety pilnowały swojego serwisu. Kluczowe momenty miały miejsce w dziesiątym gemie, gdy Polak i zawodnik z Monako dali się przełamać. Faworyci wyszli na prowadzenie 1:0

Drugi set miał bardzo podobny przebieg. Od początku partii gemy padały łupem serwujących. Największe problemy polsko-monakijska para miała w dziesiątym gemie, gdy musiała bronić czterech piłek meczowych. To się udało i doszło do tie-breaka. Ten od początku do końca kontrolowany był przez Jana Zielińskiego i Hugo Nysa. Doprowadzili do remisu i o wszystkim miał zadecydować trzeci set. 

Niestety tego od przełamania rozpoczęli rywale, którzy wypracowaną przewagę utrzymali już do końca meczu. Decydujący set zakończył się wynikiem 6:4 i do półfinału awansowali Rajeev Ram i Joe Salisbury. Jan Zieliński osiągnął największy sukces w karierze, a zaledwie 1,5 tygodnia temu dotarł również do finału turnieju ATP 250 w Winston-Salem. To dobre tygodnie w jego wykonaniu

Rajeev Ram / Joe Salisbury (Wielka Brytania, 1) – Jan Zieliński (Polska) / Hugo Nys (Monako) 6:4, 6:7(3), 6:4

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Gdzie grają na najwyższym poziomie? Druga edycja rankingu „Sporty drużynowe – najlepsze miasta w Polsce”!

Polacy lubią sportowe emocje i rozgrywki na najwyższym poziomie. Postanowiliśmy przyjrzeć się najpopularniejszym dyscyplinom drużynowym w Polsce i sprawdzić, w których polskich miasta gra...