Zieliński i Nys w ćwierćfinale w Genewie

Z nielada opresji wyszli Jan Zieliński i Hugo Nys w I rundzie turnieju deblowego w Genewie. Najwyższe rozstawiona para przegrywała już 0:1 w setach i była blisko odpadnięcia. Ostatecznie polsko-monakijski duet odwrócił losy meczu z Czechami Tomasam Machacem i Petrem Nouzą i zameldował się w ćwierćfinale turnieju Geneva Open rangi ATP 250. O awans do półfinału zagrają z Gonzalo Escobarem i Aleksandrem Nedowiesowem.

Duże problemy Zielińskiego i Nysa na otwarcie turnieju w Szwajcarii

Jan Zieliński i Hugo Nys występują w turnieju Geneva Open rangi ATP 250 jako główni faworyci do zwycięstwa. Nie bez powodu są rozstawieni z numerem jeden. Nieoczekiwanie jednak w I rundzie mieli spore problemy. Trzeba jednak przyznać, że przytrafiło im się trudne losowanie. Po drugiej strony stanęli Czesi Tomas Machac i Petr Nouza. To rywale lepiej weszli we wtorkowe spotkanie. Mecz był bardzo wyrównany. Oba duety skupiły się na swoim podaniu. Długo wydawało się, że dojdzie do tie-breaka. Niestety w dziewiątym gemie Zieliński i Nys stracili swój serwis. Chwilę później Czesi zamknęli seta 6:4. 

Faworyci nie mogli już sobie pozwolić na żaden błąd. Drugi set rozpoczął się źle. W trzecim gemie Machac i Nouza przełamali. Na szczęście nie poszli za ciosem. Po chwili było przełamanie zwrotne i gra się wyrównała. Znów nie doszło do tie-breaka, ponieważ w 12. gemie Zieliński i Nys odebrali rywalom serwis i wygrali 7:5. O losach awansu decydował super tie-break. W nim wyszło doświadczenie polsko-monakijskiego duetu. Debliści przykładali dużą uwagę do każdej piłki, co się opłaciło. Jan Zieliński i Hugo Nys wygrali 10:7, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału Geneva Open. 

Jan Zieliński (Polska, 1) / Hugo Nys (Monako, 1) – Tomas Machac (Czechy) / Petr Nouza (Czechy) 4:6, 7:5, 10:7

Z kim zagrają w ćwierćfinale?

Zwycięzcy turnieju z Acapulco poznali już swoich ćwierćfinałowych rywali w Genewie. O awans do półfinału zmierzą się z Ekwadorczykiem Gonzalo Escobarem i Kazachem Aleksandrem Nedowiesowem. Ponownie będą zdecydowanymi faworytami. Spotkanie prawdopodobnie odbędzie się w środę. Turniej w Genewie to ostatni przystanek przez wielkoszlemowym Roland Garros w Paryżu.