STS KOD PROMOCYJNY | TYPELEK

Premier League
08.12 20:00
Wolverhampton
vs
Manchester United
4.2
3.6
1.77
Liga Mistrzów
09.12 17:45
Bayern Monachium
vs
Sporting Lizbona
1.26
6.1
10
Liga Mistrzów
09.12 20:00
AS Monaco
vs
Galatasaray
2.25
3.5
2.9
Liga Mistrzów
09.12 20:00
Atalanta
vs
Chelsea
3.35
3.4
2.1
Liga Mistrzów
09.12 20:00
Barcelona
vs
Eintracht Frankfurt
1.18
7.6
13.5
Liga Mistrzów
09.12 20:00
Inter Mediolan
vs
Liverpool
2.3
3.4
2.95
Liga Mistrzów
09.12 20:00
PSV Eindhoven
vs
Atletico Madryt
3.05
3.6
2.15
Liga Mistrzów
09.12 20:00
Tottenham
vs
Slavia Praga
1.45
4.4
6.6
Liga Mistrzów
09.12 20:00
Union Saint-Gilloise
vs
Olympique Marsylia
2.9
3.4
2.3
Liga Konferencji
11.12 17:45
Jagiellonia Białystok
vs
Rayo Vallecano
3.4
3.35
2.1
Liga Konferencji
11.12 17:45
Noah Yerevan
vs
Legia Warszawa
2.9
3.2
2.4
Liga Konferencji
11.12 20:00
Raków Częstochowa
vs
Zrinjski Mostar
1.5
4.1
6.25
Liga Konferencji
11.12 20:00
Lech Poznań
vs
FSV Mainz
2.9
3.3
2.35
Kwalifikacje MŚ - Europa
26.03 20:00
Polska
vs
Albania
1.75
3.45
4.40

Piotr Michalski o włos od medalu. W wyścigu na 1000 metrów zabrakło zaledwie 0,08 sekundy

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaZimowe Igrzyska OlimpijskiePiotr Michalski o włos od medalu. W wyścigu na 1000 metrów zabrakło...

O sporym pechu na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Pekinie może mówić Piotr Michalski. Polski panczenista dwukrotnie był o włos od zdobycia medalu. Najpierw zajął 5. miejsce w wyścigu na 500 metrów, gdzie przegrał brąz o 0,03 sekundy. Tym razem w rozegranym 18 lutego wyścigu na 1000 metrów zajął 4. miejsce, a do medalu zabrakło mu tylko 0,08 sekundy. Drugim z naszych reprezentantów był debiutujący na igrzyskach Damian Żurek, który również pojechał dobrze i zajął ostatecznie 13. miejsce. Mistrzem olimpijskim został Thomas Krol z Holandii. 

Kolejny raz było blisko

Piotr Michalski kolejny raz był bardzo blisko medalu. Różnice setnych sekundy są na tyle małe, że aż niezauważalne dla ludzkiego oka. Tak naprawdę Polak dwukrotnie przegrał medal o milimetry, co stawia go w gronie jednego z największych pechowców tegorocznych igrzysk olimpijskich. Z drugiej strony, tak dobre wyniki naszego panczenisty są powodem do radości i przed igrzyskami uznalibyśmy je za duży sukces.

Piotr Michalski pojechał w piątek w czwartej parze i bardzo długo z czasem 1:08.56 utrzymywał się na prowadzeniu. Wyprzedzili go dopiero jadący z 13. parze Thomas Krol i Norweg Haavard Holmefjord Lorentzen. Do ostatniej 15. pary Polak utrzymywał się na miejscu medalowym, jednak wtedy znakomicie pojechał Kanadyjczyk Laurent Dubreuil, który wyprzedził go o 0,24 sekundy i zdobył srebrny medal. Piotr Michalski zajął 4., czyli najbardziej pechowe miejsce dla każdego sportowca. Takie występy mogą być dobrym prognostykiem na kolejne lata. 

Dobry debiut Damiana Żurka

Udany debiut na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich zaliczył Damian Żurek. Polak pojechał już w pierwszej parze i osiągnął rezultat 1:09.08. Pierwszym, który go wyprzedził był dopiero Piotr Michalski. Przez długo Damian Żurek utrzymywał się na 3. miejscu, jednak większość panczenistów z ostatnich par go wyprzedziła i ostatecznie został sklasyfikowany na dobrym 13. miejscu. To tylko potwierdzenie tego, że w ostatnich miesiącach polskie panczeny odżywają i kwestią czasu powinno być nawiązanie do ich historycznych wyników i medali zdobywanych przez łyżwiarzy szybkich na igrzyskach olimpijskich w 2010 i 2014 roku. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Wielki mecz Sochana. Spurs wygrali z Philadelhpię 76ers

Jeremy Sochan rozegrał jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Był liderem Spurs, którzy wygrali u siebie z Philadelhpią 76ers. Polak wyszedł w pierwszej...

Polska – Wielka Brytania 1:3. Biało-czerwoni bez awansu w Pucharze Davisa

Polska przegrała 1:3 z Wielką Brytanią w meczu o awans do decydującego barażu o finał Pucharu Davisa w tenisie ziemnym. Biało-czerwoni nie sprawili niespodzianki....