Za nami pierwsze dwa dni World Games 2022, które odbywają się w amerykańskim Birmingham. To Igrzyska Sportów Nieolimpijskich, w których występują Polacy. Po dwóch dniach na koncie biało-czerwonych znajduje się już siedem medali, w tym dwa złote. Mistrzami World Games 2022 zostali Szymon Kropidłowski w pływaniu w płetwach oraz Agata Sitko w podnoszeniu ciężarów.
Dwa srebrne medale na otwarcie World Games 2022
Tegoroczne Igrzyska Sportów Nieolimpijskich zostały zainaugurowane w sobotę 9 lipca w amerykańskim mieście Birmingham. Już pierwszego dnia mogliśmy cieszyć się z dwóch medali wywalczonych przez reprezentantów Polski. Pierwszy z nich wywalczyła Zuzanna Kula, która startowała w wadze lekkiej w trójboju siłowym. Ostatecznie udało jej się dźwignąć ciężary o łącznej wadze 497,5 kg. Po przeliczeniu wyników według współczynnika Wilksa, dało jej to drugie miejsce i srebrny medal. Rywalizację wygrała Japonka Yukako Fukushimie.
Drugi srebrny medal pierwszego dnia World Games 2022 był autorstwa Szymona Kropidłowskiego. Polak startował w wyścigu na 100 metrów w kategorii bi-fins, czyli z osobnymi płetwami. Ostatecznie ukończył zmagania na drugim miejscu i przegrał zaledwie o 0,06 sekundy z ze zwycięzcą Peterem Holodą z Węgier.
Pięć medali, w tym dwa złote drugiego dnia
Worek z medalami biało-czerwonych na dobre rozwiązał się drugiego dnia zmagań. Biało-czerwoni sięgnęli aż po pięć krążków, w tym dwa koloru złotego. Szymon Kropidłowski do srebra wywalczonego w sobotę dołożył także złoto z niedzieli. Wygrał zmagania na 50 metrów bi-fins, czyli na dystansie dwukrotnie krótszym niż dzień wcześniej. Drugie złoto dołożyła Agata Sitko, która startowała w wadze ciężkiej w trójboju siłowym, gdzie dźwignęła łącznie 726 kilogramów
Ponadto Polacy wywalczyli aż trzy brązowe medale w sumo. Były autorstwa Magdaleny Macios (waga lekka), Moniki Skiby (waga średnia) oraz Arona Rozuma (waga ciężka). Polacy toczyli kapitalne boje i zasłużenie zdobyli medale. Dzięki temu na koncie Polski w klasyfikacji medalowej jest już siedem krążków i wierzymy, że to jeszcze nie koniec.