Świetnie dla polskich kibiców rozpoczęła się sesja wieczorna ostatniego dnia Halowych Mistrzostw Europy w Stambule. Kobieca sztafeta 4×400 sięgnęła po brąz. Biało-czerwone wystąpiły w składzie: Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała, Alicja Wrona-Kutrzeba i Anna Pałys. Od początku biegły na pozycji medalowej i ostatecznie obroniły brązowy medal, dzięki czemu powtórzyły sukces sprzed dwóch lat. Przegrały tylko z Holenderkami i Włoszkami.
Mocny początek Anny Kiełbasińskiej
Jako pierwsza w polskiej sztafecie biegła Anna Kiełbasińska, czyli najmocniejszy punkt drużyny. Wcześniej indywidualnie sięgnęła po brąz i w sztafecie również miała chrapkę na medal. Zaczęła mocno i pałeczkę przekazywała na drugiej pozycji, przegrywając tylko z Holenderkami. Druga na trasę ruszyła Marika Popowicz-Drapała, która utrzymała drugą pozycję. W pościg za Polkami ruszyły jednak Włoszki, które było coraz bliżej naszej drużyny. Ostatecznie na trzeciej zmianie reprezentantka Włoch minęła Alicję Wronę-Kutrzeba, jednak wciąż Polki biegły na pozycji medalowej. Utrzymała ją kończąca sztafetę Anna Pałys. Dzięki temu biało-czerwone sięgnęły po brązowy medal w sztafecie kobiet 4×400 metrów i powtórzyły wynik sprzed dwóch lat. Dla Anny Kiełbasińskiej to drugi krążek na tegorocznych Halowych Mistrzostwach Europy w Stambule. Najlepsze w Europie okazały się Holenderki, a drugie miejsce zajęły Włoszki. Te pierwsze pobiegły świetnie i pobiły rekord mistrzostw.
Medal pod nieobecność gwiazd
Reprezentantki Polski sięgnęły po medal pod nieobecność swoich gwiazd. Na starcie w Stambule zabrakło rekordzistki Polski Natalii Kaczmarek, a także brązowej medalistki ostatnich HMP Justyny Święty-Ersetic. Zabraklo także kontuzjowanej Aleksandry Gaworskiej. Pod ich nieobecność zdecydowaną liderką sztafety była Anna Kiełbasińska, a pozostałe zawodniczki spisały się naprawdę świetnie. Kobieca sztafeta wywalczyła piąty medal dla Polski na HME 2023 w Stambule i świetnie rozpoczęła niedzielną sesję wieczorną.