Magda Linette dobrze rozpoczęła turniej WTA 250 w Strasburgu. Rozstawiona z numerem 1 tenisistka pokonała w 1/16 finału Hiszpankę Cristinę Bucsę 4:6, 6:2, 6:2.
Odwrócenie losów meczu
Jak widać po wyniku, spotkanie nie rozpoczęło się najlepiej dla Linette. Polka przegrała pierwsze 3 gemy, w tym dwa przy swoim serwisie. Następnie udało jej się wrócić do walki o zwycięstwo w secie po doprowadzeniu do stanu 4:3. Wtedy nastąpiła jednak kolejna seria wygranych gemów Hiszpanki, co sprawiło, że to ona wygrała pierwszą partię 6:4.
Na szczęście dla polskich kibiców, nieudany początek meczu zmobilizował 31-latkę z Poznania, by pokazać, że nieprzypadkowo jest najwyższej rozstawioną zawodniczką na turnieju w Strasburgu. Dwa kolejne sety zakończyły się bliźniaczymi wynikami 6:2 dla Polki, co oznacza, że to ona zagra w 1/8 finału imprezy.
Co dalej?
W 1/8 finału Linette zagra z Anastazją Pawluczenkową, doświadczoną Rosjanką, która jednak od jakiegoś czasu nie potrafi nawiązać do swojej formy sprzed lat. Co ciekawe, na niedawnym turnieju WTA 1000 w Rzymie z tą samą przeciwniczką mierzyła się Iga Świątek. Tamten mecz zakończył się wynikiem 6:0, 6:0 dla liderki rankingu WTA.
Przypomnijmy, że turniej w Strasburgu to ostatni sprawdzian przed wielkoszlemowym French Open. Start jednego z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu tenisowym już 28 maja.