Siatkarze reprezentacji Polski stoczyli kolejny pięciosetowy bój z Niemcami. Tym razem w Sosnowcu biało-czerwoni wygrali 3:2 i udanie zrewanżowali się za porażkę 2:3 dzień wcześniej w Katowicach. Mecz od początku był bardzo wyrównany. Trener Nikola Grbić dał zagrać kilku graczom z drugiego szeregu. W kadrze meczowej zabrakło m.in. Bartosza Kurka i Wilfredo Leona. Teraz przed Polakami podróż do Japonii, gdzie już 7 czerwca rozpoczną zmagania w Lidze Narodów.
Pięciosetowy bój i wyszarpane zwycięstwo
Polacy chcieli zrewanżować się rywalom za porażkę dzień wcześniej. Wówczas Niemcy prowadzeni przez Michała Winiarskiego wygrali 3:2. Teraz również byli bliscy zwycięstwa, jednak po emocjonującym tie-breaku to biało-czerwoni okazali się lepsi. Pierwsza partia kończyła się na przewagi. Końcówka należała do Polaków, którzy wygrali 26:24. Niestety dwa kolejne sety padły łupem rywali. Niemcy wygrywali kolejno 25:23 i 25:22 i zbliżyli się do drugiego zwycięstwa.
Biało-czerwoni zareagowali na to najlepiej, jak mogli. W czwartej partii wyraźnie zdominowali przeciwników. Przeważali w wielu elementach gry i zakończyli seta 25:18. O zwycięstwie ponownie decydował tie-break. Ten był niezwykle emocjonujący. Oba zespoły miały swoje szanse na zwycięstwo. Łącznie Niemcy nie wykorzystali aż ośmiu piłek meczowych. Polakom udało się w końcówce odwrócić losy meczu i tie-breaka wygrali na przewagi 24:22. Dzięki temu po trzygodzinnej batalii odnieśli cenne zwycięstwo.
Polska – Niemcy 3:0 (26:24, 23:25, 22:25, 25:18, 24:22)
Brak liderów
W dwumeczu towarzyskim z Niemcami w naszej kadrze zabrakło kilku liderów. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Nikoli Grbicia poza kadrą meczową znaleźli się Bartosz Kurek, Wilfredo Leon oraz zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskiego Węgla. Dzięki temu szanse pokazania się mieli inni zawodnicy. Niektórzy z nich zaliczyli debiuty reprezentacyjne. W takich warunkach biało-czerwoni zagrali dwa wyrównane mecze z Niemcami. O ile pierwszy zakończył się jeszcze porażką 2:3, o tyle w rewanżu w takim samym stosunku lepsi okazali się Polacy.
Czas na Ligę Narodów
Teraz przed Polakami wyjazd do Japonii, gdzie 6 czerwca rozpocznie się pierwszy turniej tegorocznej Ligi Narodów. Biało-czerwoni zmagania zaczną dzień później, gdy zmierzą się z Francuzami. W pozostałych spotkaniach będą rywalizowali jeszcze z Iranem, Serbią i Bułgarią.